W drugiej kolejności prawo do działki przysługuje osobom bliskim, którymi są: dzieci, wnuki, prawnuki, rodzice, dziadkowie, rodzeństwo, dzieci rodzeństwa oraz osoby pozostające z działkowcem w stosunku przysposobienia (art. 2 pkt 8 ustawy o ROD ). Jeśli zmarły nie był w związku małżeńskim (np. kawaler i wdowiec), prawo do

Zraszacz ogrodowy – przewodnik zakupowy, ranking i test Jaki zraszacz wybrać, aby być zadowolonym z zakupu? Jeśli i w Twojej głowie pojawiło się to pytanie, trafiłeś w dobre miejsce. Na naszej stronie znajdziesz zestawienie wraz z najlepszymi produktami. Skąd wiemy, że warto je kupić? Zapoznaliśmy się z setkami opinii i to pokazało nam, które modele spełniają oczekiwania kupujących. Najlepszym zraszaczem w 2022 roku okazał się ECO-KT230B. To model pulsacyjny, w którym można ustawić rodzaj strumienia i jego odległość. Produkt jest zrobiony z wysokiej jakości materiałów i wykazuje odporność na działanie czynników zewnętrznych. Wśród polecanych zraszaczy jest też Gardena T 380 8205-29 z wytrzymałą i zabezpieczoną przed zanieczyszczenia turbiną. 10 najlepszych zraszaczy ogrodowych. Opinie w 2022 roku Ranking zraszaczy ogrodowych polecamy wszystkim tym osobom, które stoją przed wyborem takiego produktu. Zestawienie obejmuje najlepsze zraszacze ogrodowe w różnych cenach, aby każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Tabela porównawcza ZaletyWadyPodsumowanieOfertyNajlepszy produkt ZaletyZraszacz pulsacyjny jest solidnie zrobiony i tym samym działa bez awarii. Sprzęt można regulować, a dokładniej wybierać rodzaj strumienia, ustawiać jego odległość i kąt padania. Możliwe jest zasilanie kilku zraszaczy z jednej zwracają uwagę na to, że na początku korzystanie ze sprzętu jest trudne. Wszystko dlatego, że w zestawie nie ma dobrze opracowanej instrukcji jest wbijany za pomocą metalowego kolca. Ma on adapter, więc można łatwo podłączyć go z wężem. Produkt jest przeznaczony do zraszania obszaru o powierzchni nawet do 270 m2. Zraszacz nie przecieka ani się nie zacina. Nie generuje też dużego hałasu w trakcie wybór ZaletyModel ma regulowany zasięg wyrzutu, który można ustawić w zakresie od 6 m do 11 m. W zraszaczu zastosowano wysokiej jakości turbinę, którą wykonano w ten sposób, aby zapewnić jej maksymalną ochronę przed nie zalecają ustawiania maksymalnego zasięgu pracy zraszacza. Według nich strumień spada wtedy tylko na końcu zraszanej powierzchni i nie rozpryskując się ma głowicę, którą bez użycia narzędzi można ustawić w zakresie od 25 st. do 360 st. Sprzęt jest podłączany za pomocą gwintu zewnętrznego 3/4". Zraszacz jest zrobiony z dobrej jakości materiałów i wykazuje odporność na działanie czynników zewnętrznych. Rozważ też ZaletySprzęt jest zrobiony z wytrzymałego tworzywa ABS, które wykazuje odporność na działanie czynników zewnętrznych. Zraszacz ma 20 dysz, w tym 6 można konfigurować, włączać i wyłączać zależnie od potrzeb. Produkt jest lekki i wygodnie się z niego dłuższym czasie użytkowania pojedyncze osoby zauważyły, że zraszacz się zacina. Bywa to irytujące. Sytuacja poprawia się, kiedy ustawi się większe jest dostosowany do trawników o powierzchni do ok. 260 m2. Ciśnienie maksymalne wynosi 6 bar. Zakres zraszania można wygodnie regulować. Cellfast Opti 52-075 jest wykorzystywany nie tylko do zraszania trawników, ale też innych powierzchni w ogrodzie. Zraszacz ogrodowy pulsacyjny 1. Zraszacz Ogrodowy Pulsacyjny Metalowy Bradas ECO-KT230B Pulsacyjny zraszacz ogrodowy Bradas ECO-KT230B to produkt polecany przez wielu konsumentów. Jest on przystosowany do zraszania obszaru o powierzchni nawet do 570 m2. Użytkownik może ustawiać rodzaj strumienia, a także regulować jego odległość. Możliwa jest też regulacja kąta pracy sprzętu. Zraszacz jest przeznaczony do nawadniania różnych powierzchni: Trawników, rabatek kwiatowych, upraw i grządek z warzywami. Jest on dobrze wyprofilowany, dodatkowo nie generuje dużego hałasu w trakcie pracy i zapewnia mocny strumień. Produkt jest mocowany na przelotowym metalowym kolcu i ma adapter, dzięki któremu można łatwo podłączyć szybkozłącze z wężem. Możliwe jest zasilanie kilku zraszaczy z jednej linii. Bradas ECO-KT230B to zdaniem kupujących dobry zraszacz ogrodowy, który warto kupić. Jest on solidnie wykonany, więc nie trzeba się obawiać, że szybko ulegnie awarii. Potwierdzają to opinie zadowolonych użytkowników. Produkt zapewnia dobrą efektywność podlewania. Zraszacz ogrodowy Gardena 2. Gardena Zraszacz Wynurzalny Turbinowy T 380 8205-29 Zraszacz ogrodowy Gardena T 380 8205-29 to model wynurzalny turbinowy przeznaczony do nawadniania średniej wielkości trawników, do 380 m2. Sprzęt w razie potrzeby można połączyć z wynurzalnymi zraszaczami turbinowymi T 100 i 200. Zasięg wyrzutu można regulować w zakresie od 6 m do 11 m. Dodatkowo istnieje możliwość ustawiania głowicy zraszacza w zakresie od 25 st. do 360 st. i to bez użycia specjalnych narzędzi. Wynurzalny zraszacze do trawy mają 4 dysze o różnej wydajności. To daje możliwość zapewnienia równomiernego nawadniania w różnych miejscach. Model ma gwint wewnętrzny 3/4″. Do wykonania produktu wykorzystano wysokiej jakości tworzywo sztuczne. Wewnętrzny filtr zanieczyszczeń w zraszaczu gwarantuje nieprzerwaną, wydajną pracę. Dlaczego produkt jest chętnie wybierany przez kupujących? Powód jest prosty i dotyczy wysokiej jakości wykonania zraszacza. Model ma niezawodną turbinę, która jest dobrze zabezpieczona przed piaskiem i innymi zanieczyszczeniami. Większość osób jest zadowolona z użytkowania modelu Gardena T 380 8205-29. Zraszacz ogrodowy Cellfast 3. Cellfast Zraszacz Wahadłowy Opti 52-075 Zraszacz ogrodowy Cellfast Opti 52-075 to nowoczesne urządzenie stworzone z myślą o nawadnianiu trawników i innych powierzchni w ogrodzie do ok. 260 m2. Zużycie wody przy ciśnieniu 2 bar wynosi 12 l/min, a przy 4 bar – 19 l/min. Powierzchnia zraszania przy pierwszym z wymienionych ustawień wynosi 120 m2, a przy drugim 263 m2. Zraszacz do kwiatów jest zrobiony z wysokiej jakości tworzywa ABS, które wykazuje odporność na działanie czynników zewnętrznych. Solidność wykonania gwarantuje długi czas użytkowania. Zraszacze ogrodowe Cellfast Opti 52-075 mają 20 trwałych dysz, a 6 z nich można konfigurować i włączać lub wyłączać wedle potrzeb. Przeprowadzony test zraszaczy ogrodowych dowiódł, że sprzęt jest dobrej jakości. Jego obsługa nie jest trudna, a możliwość regulacji zakresu zraszania i aktywności dysz sprawia, że łatwiej dopasować go do aktualnych potrzeb. Produkt jest polecany i wysoko oceniany przez konsumentów. Zraszacz ogrodowy wahadłowy 4. Gardena 18714-20 Zraszacz Wahadłowy Aquazoom L Wahadłowy zraszacz ogrodowy Gardena 18714-20 jest przeznaczony do nawadniania trawników o powierzchni od 28 m2 do 350 m2. Szerokość zraszania można ustawić w zakresie od 4 m do 17 m i dostosować w zależności od miejsca, w jakim korzystamy ze sprzętu. Zasięg i szerokość działania ustawia się za pomocą łatwych w obsłudze suwaków. Model ma stabilną podstawę i szerokie stopki, więc można bez problemu ustawić go na trawie. Zraszanie odbywa się równomiernie, więc nie ma obaw o to, że w którymś miejscu będą tworzyły się kałuże. Sprzęt ma nierdzewny filtr metalowy, który skutecznie chroni przed zanieczyszczeniami. Dysze są wykonane z miękkiego tworzywa i łatwo utrzymać je w czystości. Tak twierdzą osoby, które używają tego zraszacza w swoim ogrodzie. Podoba im się to, że regulacja strumienia odbywa się za pomocą płynnie działającego suwaka. Zraszacz ogrodowy obrotowy 5. Zraszacz Ogrodowy Pulsacyjny Podlewania Obrotowy Bradas ECO-TS1004 W naszym zestawieniu musiał znaleźć się obrotowy zraszacz ogrodowy Bradas ECO-TS1004 z regulowanym rodzajem i długością strumienia. Użytkownik może w nim ustawić także obszar (kąt) pracy. Istnieje też możliwość zablokowania wybranego sektora. Te zraszacze ogrodowe są polecane do nawadniania średnich i małych powierzchni np. grządek czy rabat kwiatowych. Obszar zraszania wynosi 27 m. Do wykonania tego zraszacza użyto wysokiej jakości tworzywa sztucznego, które jest odporne na działanie zmiennych czynników atmosferycznych. Z produktu wygodnie się korzysta, bo jest on dobrze wyprofilowany. Zraszacz jest wbijany za pomocą przelotowego plastikowego kolca i jest wyposażony w adapter, który umożliwia szybkie podłączenie węża. Bradas ECO-TS1004 to dobry i tani zraszacz ogrodowy, który należycie spełnia swoje zadanie. Choć produkt kosztuje mniej niż 10 zł, jest solidny i zapewnia efektywne podlewanie. Dodatkowo zraszacz cicho pracuje, więc podczas podlewania ogrodu można się zrelaksować. Zraszacz ogrodowy oscylacyjny 6. Zraszacz Oscylacyjny Cellfast Expert Ideal TTA 52-067 Przeglądając opinie o zraszaczach ogrodowych, można stwierdzić, że dobrym wyborem jest zakup modelu Cellfast Expert Ideal TTA 52-067. Zdobył on sporo pochlebnych recenzji będących dowodem na jego wysoką jakość wykonania. Do produkcji sprzętu wykorzystano tworzywo sztuczne wykazujące odporność na działanie czynników zewnętrznych. Produkt ma turkusowy kolor i prostokątny kształt. Oscylacyjny zraszacz ogrodowy ma 16 dysz wylotowych, które sprawnie działają i gwarantują równomiernie zraszanie. Obszar pracy można regulować (do wyboru są 4 ustawienia), ponadto ustawieniu podlega pole i siła strumienia. Zraszacz jest polecany do trawników o powierzchni do ok. 250 m2. Zraszacz oscylacyjny Cellfast Expert Ideal TTA 52-067 to według konsumentów dobry wybór zakupowy. Produkt nie ma wygórowanej ceny i jest łatwy w obsłudze. Obszar zraszania ustawia się za pomocą ruchomej główki. W razie potrzeby można podłączyć więcej zraszaczy. 7. Gardena Zraszacz ogrodowy OS 140 8220-29 Przedstawiamy produkt firmy Gardena, OS 140 8220-29. Jest to, według wielu, najlepszy zraszacz wynurzalny wahadłowy instalowany pod ziemią dostępny na rynku. Będzie on odpowiedni do użytku w ogrodach o powierzchni od 2 m2 do 140 m2. Dużym udogodnieniem zastosowanym w tym modelu jest możliwość regulowania szerokości zraszania od 1 m do 9,5 m. Z kolei zasięg wyrzuty można zmieniać w zakresie od 2 m do 15 m. Taki zasięg sprawia, że urządzenie jest bardziej funkcjonalne i można je przystosować do wielu rodzajów ogrodów. Regulować można też przepływ wody. Głowica zraszacza posiada 16 dysz, które zostały wykonane z wysokiej jakości tworzywa sztucznego. Taka ilość dysz zapewnia równomierne nawadnianie. Ponadto, urządzenie posiada wbudowany zawór odwadniający, który skutecznie zapobiega awariom w bardzo mroźne dni. Opinie o zraszaczu tej firmy są bardzo pozytywne. Przypadł on do gustu konsumentom ze względu na duży zasięg pracy oraz funkcjonalność. Gardena OS 140 8220-29 to zraszacz, który odpowiednio nawodni Twój ogródek. Produkt został wyposażony w 16 dysz. Sprzęt ma regulację zasięgu spryskiwania. Zalety Regulacje: Przepływ wody to w wielu wypadkach parametr, którego nie możemy regulować. Produkt ten nam jednak na to pozwala. Mamy więc pełną kontrolę nad zraszaniem ogródka. Materiał: Do produkcji wykorzystane zostały dobre gatunkowo tworzywa. Dlatego zraszacz bardzo rzadko ulega awarii. Dysze: Prezentowany zraszacz ma 16 dysz. Oznacza to, że woda spryskiwana jest równomiernie. Nie musimy się martwić, że w jednym miejscu ogrodu powstanie kałuża. Zawór: Dzięki obecności zaworu odwadniającego, produkt nie jest narażony na awarie nawet w zimniejsze dni – woda nie gromadzi się w dyszach i nie zamarza w nich. Mamy więc pewność, że zraszacz pozostanie z nami na dłużej. Zasięg: Jest to produkt, którym możemy regulować zasięg zraszania – w zakresie od 1 m do 9,5 m. Dzięki temu możemy dopasować zraszacz do powierzchni naszego ogródka. Wady Montaż: Niektórzy użytkownicy donoszą, że montaż prezentowanego zraszacza nie należy do najłatwiejszych czynności. Proces ten może zająć nam trochę czasu. Dlatego lepiej zadzwonić po fachowca. 8. Zraszacz ogrodowy Gardena Aquazoom 1973-30 Drugim produktem w naszym zestawieniu jest urządzenie marki Gardena Aquazoom – model 1973-30. Jest to niezwykle precyzyjny zraszacz ogrodowy, zbudowany z wysokiej jakości materiałów. Ponadto jest on niezwykle efektywny, dzięki czemu zaoszczędzi Tobie dużo pracy. Idealnie nadaje się on do nawadniania ogródków, których powierzchnia wynosi od 25 m2 do 250 m2. Co więcej sprzęt posiada precyzyjnie regulowany zasięg rozprysku wody w zakresie od 7 m do 18 m. Ponadto, każdy użytkownik może indywidualnie dostosować szerokość zraszania w zakresie od 3,5 m do 14 m. Pozwoli to Tobie na wyregulowanie sprzętu w odpowiedni sposób, aby zapewnić nawadnianie całego terenu. Opinie o zraszaczach Gardena Aquazoom 1973-30 są bardzo pochlebne. Konsumenci docenili ich funkcjonalność oraz łatwość użycia. Poza tym szczególną uwagę użytkowników zwrócił duży zasięg pracy tego sprzętu. Gardena Aquazoom 1973-29 to zraszacz o dużym zasięgu. Szerokość zraszania wynosi od 3,5 m do 14 m. Jest to model wykonany ze stali. Zalety Zasięg: Jest to produkt, który bardzo dobrze sprawdzi się w ogródkach o powierzchni do 250 m2. Maksymalny zasięg zraszania tego modelu wynosi 18 m. Szerokość: Regulacji podlega również szerokość zraszania. Możemy zdecydować, czy powinna ona wynosić 3,5 m czy 14 m (regulacja kilkustopniowa). Dzięki temu możemy idealnie dopasować produkt do naszego ogrodu. Obsługa: Wielu użytkowników zauważyło, że ustawienie parametrów jest bardzo łatwe. Zajmie nam to nie więcej niż kilka minut. Materiały: Większość elementów tego zraszacza wykonana została z metalu. Dzięki temu jest to sprzęt odporny na wszelkiego rodzaju uszkodzenia. Wady Wykonanie: Niektóre elementy tego zraszacza zostały wykonane z niskiej jakości plastiku. Dlatego możliwe, że po pewnym czasie będziemy musieli je wymienić, aby sprzęt pracował prawidłowo. 9. Yato YT-8967 Zraszacz ogrodowy Kolejnym produktem w naszym rankingu jest wysokiej klasy urządzenie firmy Yato YT-8967. Jest to wyjątkowo wydajny, metalowy pistolet natryskowy. Został on wykonany z wysokiej jakości materiałów, dzięki czemu jest bardzo wytrzymały. Urządzenie gwarantuje płynną regulację przepływu wody oraz możliwość samodzielnego dostosowania strumienia. W efekcie, możesz zmieniać te parametry wedle własnych upodobań i preferencji. Dużym atutem produktu są uszczelki wykonane z materiału najwyższej jakości. W efekcie, nie musisz obawiać się o przecieki. Sprzęt ten jest niezwykle poręczny i dzięki swojej małej wadze (525 g) bez większego problemu można go trzymać w ręce przez długi czas. Opinie konsumentów o produkcie marki Yato YT-8967 są wyjątkowo pochlebne. Użytkownicy docenili stosunek ceny do jakości wykonania oraz nowoczesny i atrakcyjny design produktu. Yato YT-8967 to pistolet natryskowy, który pozwoli nam na samodzielne zraszanie wody. Produkt ma regulację przepływu wody oraz zasięgu zraszania. Zalety Wykonanie: Produkt ten został wykonany z dobry gatunkowo materiałów. Jest odporny na działanie czynników zewnętrznych oraz korozji. Poręczność: Zraszacz bardzo dobrze trzyma się w dłoni, więc nawet długotrwałe zraszanie nie powinno nam sprawić problemu. Model waży jedynie 0,5 kg, dlatego utrzymanie go nie będzie trudne. Regulacje: Model pozwala nam na regulowanie przepływu wody oraz zasięgu zraszania. W efekcie możemy sami dopasować produkt do wymiarów naszego ogródka. Zasięg: Produkt ma stosunkowo duży zasięg, dzięki czemu możemy dopasować go do mniejszych lub większych ogrodów. Wady Użytkowanie: Jest to zraszacz, który musimy przez cały czas zraszania trzymać w ręce. Nie możemy go zostawić, aby samoistnie zraszał ogródek. 10. Zraszacz ogrodowy Rain Bird Drago 3504-PC Jedną z ostatnich propozycji w naszym zestawieniu jest urządzenie Rain Bird Drago 3504-PC. Jest to zraszacz rotacyjny. Bez problemu nawodni on Twój ogródek, gdyż model ten wyposażony jest w system gwarantujący równomierne rozprowadzenie wody. Jest to zraszacz wynurzalny, który należy zakopać w odpowiednim miejscu w ogrodzie, by potem cieszyć się jego samodzielną pracą. Zakres jego pracy można regulować w zakresie od 40 stopni do 360 stopni. Naturalnie, każdy użytkownik może tę opcję dostosować do własnych potrzeb. Regulacji podlega też promień urządzenia. W zależności od swoich preferencji czy wielkości ogrodu, można ustawić promień zraszacza między 4,6 metrów a 10,7 metrów. Jedną z największych zalet urządzenia jest jego niska cena. Jednak mimo niskiego kosztu zakupu, produkt ten charakteryzuje się wysoką jakością wykonania. Do zestawu dołączono aż 6 dysz. Opinie o tym produkcie są wyjątkowo pozytywne. Wielu użytkowników doceniło jego niską cenę, wysoką jakość wykonania. Rain Bird Drago 3504-PC to zraszacz rotacyjny. Urządzenie to obraca się i wyrzuca wodę. Zraszacz działa samodzielnie i nie wymaga naszego nadzoru. Zalety Wielkość: Produkt ten nie zabiera zbyt dużo miejsca. Nie musimy więc martwić się, że zraszacz zburzy nam harmonię naszego ogrodu. Ma on kompaktowe kształty i większość czasu jest on niewidoczny. Regulacja: Zasięg zraszania jest parametrem, który możemy sami ustawić. To samo tyczy się zakresu pracy tego urządzenia (obrotów). Wynosi od 40 stopni do 360 stopni. Wykonanie: Produkt jest wysoce odporny na działanie czynników zewnętrznych. Wady Zasięg: Prezentowany zraszacz nie ma zbyt dużego zasięgu. Maksymalny promień wyrzucania wody wynosi 10 m. Odległość ta może okazać się zbyt mała w przypadku większych ogródków. Jest to jednak dobra opcja jeśli mamy małą posesję. Bezpieczeństwo: Zraszacz wystaje 10 cm nad ziemią. Dlatego w czasie koszenie trzeba uważać, aby nie uszkodzić sprzętu. Przewodnik zakupowy – Jaki zraszacz ogrodowy kupić? Nie dziwi to, że wiele osób zastanawia się, szczególnie w okresie letnim, jaki zraszacz ogrodowy wybrać. Latem trudniej samodzielnie zadbać o odpowiednie nawodnienie swoich roślin. Brak deszczu i regularnego podlewania może doprowadzić do obumierania krzewów, kwiatów czy warzyw rosnących na grządkach. Można jednak tego uniknąć, tworząc w swoim ogrodzie rozsądnie przemyślany system nawadniający. Z tego poradnika dowiesz się, czym powinien wyróżniać się najlepszy zraszacz ogrodowy i na co zwracać uwagę podczas jego zakupu. Rodzaje zraszaczy do ogrodu Kluczowe dla podjęcia dobrej decyzji zakupowej jest zapoznanie się z rodzajami dostępnych na rynku zraszaczy. Poznając typy urządzeń, można zdecydowanie łatwiej znaleźć odpowiedni dla siebie produkt. W sklepach znajdziemy zraszacze: ♦ Proste – są one zaliczane do produktów ręcznych, więc wymagają sterowania przez człowieka. Wybiera się je często z uwagi na niską cenę. Dobrej jakości produkt można kupić już za ok. 20 zł. Używanie takiej końcówki jest mniej wygodne, bo nadal to my musimy zajmować się podlewaniem, tyle że strumień wody jest mniej intensywny i tym samym bezpieczniejszy dla roślin. Zraszacze tego typu przyjmują postać nakładki na węża ogrodowego. W sklepach można znaleźć zraszacze w formie dyszy i pistoletu. Ważne jest to, aby kupując taki zraszacz, mieć pewność, że istnieje możliwość wyboru rodzaju strumienia (zraszacz ogrodowy mgiełka, punktowy, rozproszony); ♦ Statyczne – mają stosunkowo krótki zasięg, więc są wybierane głównie przez właścicieli małych ogrodów. Są one tak zbudowane, że strumień wody wypływa tylko w jednym kierunku, ale oczywiście można korzystać równocześnie z kilku takich zraszaczy i tak rozplanować ich położenie, aby efektywnie podlać wszystko, co chcemy; ♦ Pulsacyjne – takie urządzenia mają obrotową głowicę z dyszą i wahadłowym ramieniem. Dzięki takiej konstrukcji możliwe jest rozszerzenie zasięgu działania urządzenia. Zraszacze mogą być ustawione na płaskiej podstawce lub specjalnym statywie, który wbija się w ziemię. Użytkownik często ma możliwość regulacji zasięgu strumienia, więc może łatwiej dopasować ustawienia zraszacza w zależności od miejsca, w którym się on znajduje. Zraszacze pulsacyjne sprawdzą się dobrze szczególnie w średniej wielkości ogrodach, choć można z nich korzystać także na mniejszych i dużych trawnikach; ♦ Wahadłowe – mają specjalną listwę, na której znajdują się dysze wylotowe. Są one rozstawione blisko siebie, co zapewnia dużą efektywność pracy. Zraszacze wahadłowe są dostosowane do pracy na dużym obszarze wynoszącym nawet 300 m2 i więcej. Dobrej jakości modele dają możliwość regulacji ciśnienia i zasięgu strumienia; ♦ Obrotowe – są w stanie zraszać kilka obszarów jednocześnie. W każdym tego typu zraszaczu jest turbina, obrotowe głowice i otwory wlotowe. Modele obrotowe mają z reguły podłużną podstawę, czasami występuje ona też w wersji okrągłej. ♦ Wynurzalne – są częścią automatycznego systemu nawadniania trawników. Działają one w ten sposób, że o ustawionej godzinie wynurzają się z ziemi i rozpoczynają podlewanie. Wykonanie sprawnie działającego i dobrze przemyślanego systemu nawadniającego tego typu wymaga większych nakładów finansowych. Jego instalacja wiąże się także z rozkopywaniem ziemi, co niektórych zniechęca do wykonania takich prac. Wyróżnić można też zraszacze mikro, których zasięg pracy wynosi zwykle ok. 5 m. Kosztują one kilkanaście do kilkudziesięciu złotych i są wykorzystywane na małych powierzchniach. W sklepach ogrodniczych można też znaleźć linie kroplujące, które są przeznaczone do podlewania wrażliwych roślin. Sprawdzają się one wszędzie tam, gdzie nie ma konieczności stosowania intensywnego nawodnienia. Z linii kroplujących korzystają osoby mające rabatki czy zajmujące się hodowlą żywopłotów. Materiał wykonania – jaki jest najlepszy zraszacz ogrodowy? Kiedy już zdecydujesz się na zakup konkretnego typu zraszacza, który jest dostosowany do wielkości ogrodu i Twoich potrzeb, powinieneś sprawdzić jakość jego wykonania. Najczęściej do produkcji urządzeń tego typu wykorzystuje się tworzywa sztuczne, które są tanim, a jednocześnie wytrzymałym rozwiązaniem. Tworzywa takie jak np. ABS wykazują odporność na działanie czynników zewnętrznych. Czasami zraszacze robione są ze stali. Takie urządzenia są droższe i mniej popularne. Jeśli kupujemy zraszacz tego typu, upewnijmy się, że jego powierzchnia jest dobrze zabezpieczona przed działaniem korozji. Regulacja parametrów pracy i przeznaczenie Prawie każdej osobie zależy na zakupie zraszacza, który można łatwo dopasować do potrzeb wynikających z umieszczenia go w konkretnym miejscu. Z tego też powodu popularnością cieszą się modele umożliwiające regulację kąta zraszania i zasięgu. Ważne, aby wybór ustawień był prosty. Oczywiście trzeba liczyć się z tym, że najtańsze zraszacze nie będą miały takich funkcji. Kluczową kwestią, na którą także trzeba zwrócić uwagę, jest przeznaczenie. Na opakowaniu produktu czy w opisie na stronie sklepu internetowego będzie napisane, do jakiej powierzchni dostosowane jest dane urządzenie. Warto zwracać na to uwagę, bo to daje pewność, że sprzęt będzie efektywnie działał w określonych warunkach. Zraszacze ogrodowe w dobrych cenach Najtańszy, prosty zraszacz wbijany w ziemię można kupić już za mniej niż 10 zł. Bardziej rozbudowane modele kosztują od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Jeśli mamy duży ogród, musimy liczyć się z większym wydatkiem. Zraszacz ogrodowy możemy poszukiwać w sklepach Castorama, OBI, Leroy Merlin, czy w serwisie Allegro. FAQ P1: Jak działa zraszacz ogrodowy? Zraszacz ogrodowy to urządzenie, które rozpyla wodę pod odpowiednim kątem i ciśnieniem. Jest ono tak zaprojektowane, aby podlewanie było skuteczne i nie doszło do zniszczenia kwiatów, trawy czy innych roślin w ogrodzie. Zraszacze ogrodowe są wykorzystywane do różnego rodzaju upraw, ich zastosowanie jest naprawdę szerokie. Najczęściej do produkcji takiego urządzenia wykorzystywane jest specjalne tworzywo wykazujące odporność na działanie wilgoci i innych czynników zewnętrznych. Zraszacz warto ustawić w taki sposób, aby uruchamiał się on rano albo wieczorem, wtedy kiedy nie ma jeszcze intensywnego słońca i obaw, że może dojść do poparzenia rośliny. P2: Zraszacz ogrodowy – jak ustawić? Większość zraszaczy ogrodowych ma regulowane ustawienia, więc można je dopasować w zależności od miejsca, w jakim korzystamy z urządzenia. Dostępne na rynku modele mają zazwyczaj fabrycznie ustawiony zakres pracy na 25 stopni, ale wartość tę można oczywiście w razie potrzeby regulować. Aby to zrobić, trzeba ustawić dobrze mechanizm zapadkowy poprzez ruch głowicą. Jeśli chcemy objąć zasięgiem działania zraszacza całą posesję, musimy w centrum ustawić sprzęt o zasięgu 360 stopni. Na jego pole działania powinny lekko nachodzić obrotowe odpowiedniki. Zraszacze ustawione w kątach działki powinny mieć ustawiony zakres na 90 st. Odpowiednie rozmieszczenie urządzeń jest tak ważne z tego względu, że zbyt dużo wody skupiającej się w jednym miejscu może powodować gnicie korzeni i ogólne problemy z roślinami. P3: Zraszacz ogrodowy – jakie ciśnienie? Regulując ciśnienie pracy zraszacza ogrodowego, trzeba przede wszystkim wziąć pod uwagę ilość aktywnych dysz. Jeśli zależy nam na silnym strumieniu, ciśnienie musi być wyższe. Jeśli będzie ono za niskie, urządzenie nie będzie dobrze spełniało swojej funkcji. Wskazówek dotyczących użytkowania konkretnego modelu powinniśmy szukać w instrukcji przygotowanej przez producenta. P4: Jak naprawić zraszacz ogrodowy? Czasami dochodzi do usterki zraszacza ogrodowego i wtedy użytkownicy szukają przydatnych wskazówek, jak go naprawić. Jeśli sprzęt się blokuje, może to oznaczać, że jest on zanieczyszczony w środku. Innym powodem takiego stanu rzeczy może być uszkodzona głowica albo zużyta uszczelka. Co w takim wypadku zrobić? Należy odkręcić pokrywę korpusu, następnie wyciągnąć zraszacz, sprawdzić wszystkie części i usunąć zanieczyszczenia. Jeśli mimo tego praca sprzętu się nie poprawi, trzeba jeszcze raz dokładnie sprawdzić wszystkie części i wymienić te, które wyglądają na zużyte. Jeśli problem dotyczy tego, że zraszacz się nie wynurza, powodem takiej awarii może być zbyt niskie ciśnienie wody. Może ono wynikać np. z tego, że pierścień uszczelniający jest zużyty lub przewód rurowy pęknięty. P5: Jak zrobić zraszacz ogrodowy? Są pewne sposoby na to, aby samodzielnie zrobić zraszacz ogrodowy, choć zawsze pojawia się pytanie, czy warto tracić czas. W sklepach można znaleźć małe zraszacze już za mniej niż 10 zł. Oczywiście sprzęty dostosowane do większych powierzchni są droższe, ale nadal ich cena nie jest wygórowana. Jeśli potrzebujemy zraszacza np. na działkę i nie zdążyliśmy go kupić, możemy wykorzystać pustą butelkę plastikową do zrobienia tymczasowego zraszacza. Poza butelką potrzebna będzie też taśma izolacyjna i najlepiej mała wiertarka lub gwoździe. W butelce należy zrobić kilka do kilkunastu otworów, włożyć do środka węża ogrodowego i okleić go taśmą, aby nic nie przeciekało. Silnik, jaki Bosch umieścił w swoim urządzeniu, ma moc 400 Wat. Pozwala ona na pielęgnację ogródka w mniej wymagających warunkach. Jeżeli chodzi o średnicę cięcia, to wynosi ona 24 centymetry. W porównaniu do innych modeli wyżej opisanych, jest mniejsza, co oznacza mniejsza efektywność przy cięciu większych obszarów zieleni. Widok: Lista Galeria Wszystkie 20 Prywatne 12 Firmowe 8 Wszystkie ogłoszenia Dom i Ogród Ogrody, akcesoria ogrodowe sprzedam - - zraszacze do ogrodu Baseny 1 Baseny 1 Narzędzia ogrodowe 1 Narzędzia ogrodowe 1 Nawadnianie 16 Nawadnianie 16 Pozostałe Ogród 2 Pozostałe Ogród 2 Pozostałe ogłoszenia Znaleziono 20 ogłoszeń Znaleziono 20 ogłoszeń Twoje ogłoszenie na górze listy? Wyróżnij! Zraszacz pulsacyjny AQUA POWER JET 56m gw 1 1/2" nawadnianie ogrody Ogród » Nawadnianie 75 zł Urzędów 27 lip Kurtyna Wodna Do Ogrodu Mgiełka Zraszacz Ogród 15m Ogród » Pozostałe Ogród 144 zł Warszawa, Mokotów 26 lip OBRACAJĄCY ZRASZACZ OGRODOWY spryskiwacz ogrodu nowy Ogród » Nawadnianie 59,99 zł Warszawa, Bemowo 26 lip System nawadniania ogrodu 40m 152 elementów zraszacze kropelkowe Ogród » Nawadnianie 120 zł Kraków, Bronowice 26 lip Zraszacz do ogrodu, zielony Ogród » Nawadnianie 20 zł Września 21 lip Zraszacz dla dzieci do ogrodu sprinkler Ogród » Nawadnianie 12 zł Białystok, Nowe Miasto 21 lip Kurtyna Wodna Ogrodowa Mgiełka 20M Zraszacz Do Ogrodu D455 Ogród » Nawadnianie 49,90 zł Rybnik 20 lip Zraszacz do ogrodu Ogród » Nawadnianie 27 zł Bolesław 18 lip Zraszacze do podlewania w ogrodzie Ogród » Nawadnianie 10 zł Żary 17 lip ZRASZACZ OGRODOWY wahadłowy spryskiwacz ogrodu Ogród » Nawadnianie 139,99 zł Warszawa, Śródmieście 17 lip Zestaw zraszaczy wynurzeniowy do ogrodu trawnika nawadnianie zraszanie Ogród » Nawadnianie 255 zł Urzędów 17 lip ZRASZACZ Rain BIRD 5004+DYSZE 15mb wynurzalny Nawadninie ogrodu Ogród » Nawadnianie 53 zł Pszczółki 14 lip Zraszacze do ogrodu i na działkę-dozownik do nawozów Ogród » Nawadnianie 25 zł Kłodzko 12 lip Zraszacze wynurzalne nawadnianie podziemne trawnika, ogrodu Ogród » Nawadnianie 299 zł Rudnik nad Sanem 11 lip Kurtyna Mgiełka Wodna Zraszacz Do Ogrodu Dysze Narzędzia ogrodowe » Pozostałe 32,90 zł Rzeszów 8 lip Kurtyna Wodna Mgiełka Zraszacz Ogród Zestaw 10m Ogród » Pozostałe Ogród 22 zł Lublin 7 lip Zraszacz impulsowy metalowy 360° ogród nawadnianie Ogród » Nawadnianie 35,90 zł Piotrków Trybunalski 6 lip Zraszacz wahadłowy do wody ogród Hozelock Aqua Storm 15HOZ 2972 Poleca Ogród » Nawadnianie 40 zł Będzin, Grodziec 4 lip Zraszacz wbijany do podlewania ogrodu-firmy Lego Irigation Ogród » Nawadnianie 30 zł Szczecin, Niebuszewo 4 lip Mata wodna 170cm zraszacz jednorożec zabawa w ogrodzie! Ogród » Baseny 50 zł Sosnowiec 3 lip Czy chcesz zapisać aktualne kryteria wyszukiwania? Zapisz wyszukiwanie Zobacz zapisane Zraszacze ogrodowe. Jaki zraszacz do trawnika i ogrodu? Dziś już chyba nikt nie podlewa roślin wprost z węża ogrodowego. Do wyboru mamy rozmaite końcówki zraszające z możliwością regulacji strumienia wody, czyli tzw. zraszacze ogrodowe. Są zraszacze ręczne i stacjonarne różnych typów. Inne do podlewania trawników a inne do rabat. Aby utrzymać trawnik i rośliny w doskonałej kondycji należy je systematycznie podlewać. Konieczne jest jednak oszczędzanie wody w naszych ogrodach, z uwagi na wyzwania klimatyczne, do czego zachęca Fiskars. Z pomocą przychodzą nowoczesne urządzenia do nawadniania, jak np. zraszacze redukujące zużycie wody czy sterowniki, dzięki którym możemy automatycznie dozować odpowiednią jej ilość. Soczyście zielony trawnik to duma każdego ogrodnika. Dbajmy o niego systematycznie, ale z głową – wykorzystując nowoczesne urządzenia, które podleją nasz trawnik i ogród efektywnie, bez niepotrzebnego przelewania i marnowania wody. Oszczędność wody nawet o 20% Metod na oszczędzanie wody w ogrodzie jest kilka. Jedną z nich jest zastosowanie nowoczesnego zraszacza wahadłowego wyposażonego w innowacyjną technologię oszczędzającą wodę. Mniejszy słup wody pośrodku zraszacza redukuje jej zużycie nawet o 20%, a także zapobiega powstawaniu kałuż wokół. Fiskars oferuje dwa modele zraszacza - L i M. Model L ma metalową podstawę, natomiast łatwa regulacja zasięgu pozwala na nawadnianie powierzchni o wymiarach 17,5x19 m. W przypadku modelu M, z plastikową podstawą odporną na uderzenia, nawadniana powierzchnia ma wymiar 16x17 m. Co więcej - czyszczenia dysz i filtra jest bardzo łatwe i zapobiega zatykaniu się urządzeń. Uniwersalny rozmiar sprawia, że są kompatybilne z produktami innych producentów. Fiskars oferuje cały wachlarz zraszaczy odpowiednich dla ogrodów o różnych rozmiarach - w tym wahadłowy, pulsacyjny czy dookolny. Wytrzymałe, wysokiej jakości zraszacze są wydajne, łatwe w montażu i całkowicie automatyczne w połączeniu ze sterownikiem nawadniania. Dzięki temu mogą być również bardzo skuteczne w oszczędzaniu wody. Sugerowane ceny brutto 1. Zraszacz pulsacyjny dookolny on/off - podstawa trójnóg ok. 220 zł 2. Zraszacz oszczędzający wodę-metalowa podstawa ok. 220 zł 3. Zraszacz dookolny, metalowy na kółkach ok. 110 zł4. Zraszacz, koło ok. 59 zł6. Sterownik nawadniania, pojedynczy ok. 180 zł Z6. Sterownik nawadniania, podwójny ok. 210 zł Liczy się każda kropla Typowy trawnik potrzebuje około 25 mm wody na tydzień, w zależności od temperatury powietrza. Przelanie jest jednym z najczęstszych błędów, dlatego warto pomyśleć o użyciu sterownika w myśl zasady, że liczy się każda kropla. Dzięki temu zmaksymalizujemy działanie zraszaczy. Programuje się je w łatwy sposób ustawiając początek, częstotliwość i czas trwania nawadniania. Co więcej - posiadają funkcję opóźniania po deszczu do siedmiu dni. W ofercie Fiskars znajdziemy sterownik nawadniania podwójny i pojedynczy. Czas podlewania przy ich użyciu wynosi od 1 do 360 min. Zasilanie bateryjne uniezależnia je od prądu. O tym jak często i jak długo mają być nawadniane rośliny decyduje właściciel ogrodu, wprowadzając odpowiednie informacje do sterownika. Oszczędzaj wodę dzięki deszczówce Nie zapominajmy także o wodach opadowych czyli popularnej deszczówce. Jej zbieranie i wykorzystanie przyniesie nam i środowisku same korzyści. Podczas 5-minutowego deszczu z dachu o powierzchni około 100 m2 można zebrać ponad 70 litrów wody opadowej. Dla porównania - na umycie samochodu zużywamy jej około 50 litrów. Zbieranie wody deszczowej nie jest skomplikowane i nie wymaga wykonywania kosztownych instalacji. Wszystko, czego potrzebujemy to ustawiony obok rury spustowej zbiornik na deszczówkę i rynienka przekierowująca wodę opadową. Jeżeli dach naszego domu nie jest pokryty papą lub eternitem, gromadzenie deszczówki w specjalnych zbiornikach to bardzo dobry pomysł. Więcej zraszaczy marki Fiskars znajdziesz na:
19, 99 zł. Gwarancja najniższej ceny. kup 30 zł taniej. 28,98 zł z dostawą. Produkt: Pistolet do Podlewania Zraszacz Ogrodowy Metal 8W1. dostawa pojutrze. 11 osób kupiło. dodaj do koszyka.
ORYGINALNY AUTOMATYCZNY BĘBEN NA WĄŻ CR MARKI KARCHER Bęben na wąż przeznaczony jest do wygodnego przechowywania i użytkowania węża ogrodowego. Ułatwia jego zwijanie i rozwijanie zapobiegając plątaniu się i zaginaniu węża. Specyfikacja: Nazwa urządzenia: CR Nr. Katalogowy: Typ: Zwijacz węża Długość węża: 20m Wąż przyłączeniowy: 2 m 1/2" Złącza: 1/2"(12,5 mm) Wymiary (dł. x szer. x wys.): 26 x 50,6 x 42 cm Waga: 10,8 kg Bęben na wąż ogrodowy to solidne urządzenie, stworzone z wytrzymałego materiału. W zestawie jest wąż długości 20 metrów, dzięki czemu będziesz mógł praktycznie bez przerwy wykonywać prace pielęgnacyjne ogrodu. Zwijacz wraz z wężem waży tylko 10,8 kg. Oferowane urządzenie posiada automatyczne zwijanie węża, uchwyt ścienny, a także może się poruszać w zakresie ruchu od 0° - 180°. Zwijacz posiada blokadę obrotu (co 30°), dzięki czemu zapobiega uszkodzeniu ścian. AUTOMATYCZNY BĘBEN KARCHER TO NAJLEPSZY WYBÓR DLA OSOBY, KTÓRA CHCE PRAKTYCZNEGO I SOLIDNEGO URZĄDZENIA! Wyposażenie: Wąż ogrodowy 20m 1/2" Wąż przyłączeniowy 2 m 1/2" Spryskiwacz Plus 1 szybkozłączka 1 szybkozłączka z Aqua Stop Adapter na kran G 3/4 z redukcją G 1/2 Listwa montażowa Automatyczne zwijanie węża. Płynne, równomierne zwijanie. Płaski, oszczędzający przestrzeń uchwyt ścienny. Zakres ruchu 0° - 180°. Blokada obrotu (co 30°) zapobiega uszkodzeniu ścian. Wygodny schowek na akcesoria. Bęben jest w pełni zmontowany. Zwijacz ma szerokie zastosowanie, przyda Ci się w wielu sytuacjach, nie tylko w ogrodzie. Zastosowanie: przy podlewaniu kwiatów przy podlewaniu warzyw w warsztatach w różnych firmach przy myciu wszelkich maszyn w rolnictwie w ogrodach zoologicznych przy myciu kostki Mocna konstrukcja, wytrzymałe elementy, szybkozłączki - te wszystkie elementy składają się na solidne urządzenie, które będzie Ci służyć wiele lat. Funkcję bezpiecznego powrotu: Bezpieczny powrót węża do bębna Zwijacz umożliwia w bardzo łatwy sposób rozwinięcie oraz zwinięcie węża, a także jego bezpieczne przechowywanie Uchwyt 2 w 1: Możemy przenosić zwijacz w dogodne miejsce Umożliwia zamontowanie zwijacza na ścianie Komfort użytkowania: Zwijacz ma wykonany wąż z odpornego i wytrzymałego materiału 20m Wygodny schowek na akcesoria Bęben jest w pełni zmontowany Zwijacz zamontujesz w dogodnym miejscu na ścianie, dzięki czemu będziesz miał porządek w ogrodzie. W czasie podlewania zwijacz będzie bezpiecznie zamontowany. Mocna i solidna konstrukcja sprawia, że urządzenie służy wiele lat. Podstawa do parasola ogrodowego. Podstawa słupa do betonu. Gardena Comfort zraszacz AquaContour automatic (8133-20) - od 805,93 zł, porównanie cen w 10 sklepach. Zobacz inne Węże i zraszacze, najtańsze i najlepsze oferty, opinie. Zobacz pełną wersję : POMPA do podlewania ogrodu - jaka wydajność, co polecacie, jak montować? Planuje podlewać ogród wodą ze studni, lub z przepływającej rzeki. Jaką pompe proponujecie, jakich firm pompy się sprawdziły? Chciałbym uniknąć pomp hydroforowych, zastanawiałem się nad pompami zaciągającą wode wężem(z zaworem zwrotnym). Licze na Waszą pomoc. Pozdrawiam tom soyer14-04-2005, 07:45ja tez szukam pompy do studni (woda na 6m) do podlewania ogrodu. przy wyborze pompy musisz sprawdzic na ile twoja woda jest brudna, czy masz studnie kopana czy wiercona, na jakiej glebokosci jest woda i jakie cisnienie chcesz uzyskac na koncu weza. ja wlasnie sklaniam sie do zestawu hydroforowego (ceny od 250PLN) bo chcialbym moc pobierac wode jednoczesnie w kilku miejscach. Chciałbym zailać 2 punkty jednocześnie, poziom wody mam max.~5m. Z tego co się zoriętowałem to pompy hydroforowe nie maja zbyt duzej wydajności, i niestety są chyba głośne, pompa zasysajaca chyba jest bardziej praktyczna i bardziej wydajna, szczególnie gdy woda nie jest zbyt głęboko. Chciałbym żeby ta pompa troche mi posłużyła, dlatego szukam sprawdzonych typów. Dzieki za wszelkie informacje. tom soyer14-04-2005, 09:58hmm jesli cisnienie chcialbys miec stale niezalezne od ilosci punktow czerpania (wydaje mi sie ze przy nawadnianiu to wazna rzecz) to najlepiej zestaw z malym zbiornikiem. Na pewno w okreslonej klasie produktow nie ma roznicy w glosnosci zestawow i samych pomp. Najcichsze sa pompy zatapialne i glebinowe ( ;) ) ale te pierwsze maja mala wydajnosc i niskie cisnienia a te drugie sa o wiele drozsze. Ja plnuje umieszczenie zestawu w studni oblozonej welna mineralna i mam nadzieje ze to wystarczajaco wyciszy dzialanie pompy. Coś mało ludzi pompuje wode na ogródek...a temat zaczyna być gorący :wink: Może jednak ktoś podzieli się swoimi doświadczeniami, czym i jak nawadnia swój ogród? Pozdrawiam mam jakas wloask pompe za okolo 250 pln okolo , nazwa sp-costam. Chodzi na budowie od ponad roku bez problemow , anie cackam sie z nia bynajmniej. polecam emil Mam taki wynalazek , zresztš z innych ruskiej produkcji to także 17-letnia ładę . Łada jest nie do zajeżdzęnia - fakt żre paliwo jak jakis potwór ale nigdy , nawet przy największych mrozach a na wschodzia czasami mamy koło 30 minus mnie nie zawiodła - oczywiœcie efektownie to ona nigdy nie wygladała ale jako drugi samochód do wiochy przez pola po zakupy jest Ok. Podobnš opinie mam o paskudnie wyglšdajacej ruskiej pompie zatapialnej - 4 lata temu kupiłem od sowietów na bazarze za 80 zł ( ostatnio widziałem takie same też na bazarze po 110 zł ) . Wyglšd jak ruski odrzutowiec MIG-21 - cała srebrna . Chodziła do tej pory przez 3 lata i teraz znowu zaczęła bez żadnych problemów - na zime wieszam jš po wylaniu wody ze szlaucha w stodole i mrozy jej nic nie robiš złego- w cišgu 2-ch godzin potrafi wypompować do czysta całš wodę ze studni i musze czekać do następnego dnia jak nowa woda nacieknie . Kilkakrotnie potrafiła wypompowywać z samego dna studni mieszanine piaskowo-wodnš ( nie odwrotnie bo tam juz chyba było więcej piasku niz wody ) i dalej chodzi - inne wady oprócz wyglšdu : głoœna ( innych wad brak - no oczywiœcie nie ma gwarancji producenta i chyba jak padnie to trzeba kupić nowš na jej miejsce bo pewnie naprawa wyniesie więcej niz jej zakup ). Z moich obserwacji : jak cišgnie wodę z głebokoœci około 5 metrów i przez wšż 3/4 cala o długoœci 50 metrów to wiadro 10 litrowe napełnia gdzieœ w 30-40 sekund. Jeżeli masz studnie o małej wydajnoœci i brudnej wodzie to taka pompa jest jak najbardziej przeze mnie polecana - żeby wygłuszyć jej działanie to powiesiłem jš w zamykanej studni z daszkiem na łańcuchu ocynkowanym , który wisi na takich rozciaganych gumach jak do mocowania bagażu na rowerze i łańcuch nie styka się z elementami studni i nie ma przeniesienia odgłosów od wibracji pompy na elementy studni i na kręgi . Ciœnienie jest w sam raz do zraszaczy kręciołkowych i woda sika w promieniu 5-6 metrów ( takich które tworzš parasol wodny ) - z innymi zraszaczami nie próbowałem. Terenu zielonego mam około 700 m2 i na polewanie trawnika , ukochanych roslinek żony , mycie samochodu i napojenie psa i 2-ch kotów jest w sam raz - jedyne to co w moim wypadku troche mnie denerwuje to zbyt mała wydajnoœc studni ale nie chcę jej juz pogłębiać i po prostu porzšdne podlewanie całego terenu trwa przez 2 popołudnia a nie jedno. Mam 2 doły chłonne z odpływu z runien i drenażu opaskowego (te doły to raczej zbiorniki na deszczówkę, gdyż teren jest gliniasty :-? ). Właśnie kupiłem w Castoramie na próbę pompę zatapialną do wody brudnej Teya (wiem, wiem pewnie się zaraz zepsuje, ale jak pomysł się sprawdzi to wtedy kupię lepszej firmy...) za 70 zł. Wysokośc podnoszenia 5m (moje doły mają 3 i 3,5 m). Wyjscie calowe. Planują kupiś 50m węża ogrodowego 1/2" i podłączyć do tej pompy - zobaczymy czy zda to egzamin. Na dużej wydajności mi nie zależy. Wadą pompy jest brak możliwości pracy ciągłej. Pisze, że należy robić przerwy co 1/2 godz. Co sądzicie??? grzegorz219-04-2005, 11:49Ja bym pomyślał o wyłączniku zegarowym (circa 14 zł) - tak, żeby samo się wyłączyło i włączyło. Tego czasu pracy non-stop raczej przestrzegaj - kiedyś kupiłem najtańszą podkaszarkę i po 15 minutach silnik się stopił (stojan plastikowy) - w instrukcji stało, że wyłączyć po 10 minutach... Grzegorz Zamierzam kupic hydrofor do automatycznego podlewania , zabić szpica i ciągnąć wodę. Może macie jakieś doswiadczenia dotyczące konkretnych firm. Jakiej mocy pompę wybrać , silnik 220 czy 380V. Czy przed zabiciem szpica poradzić sie różdżkarza gdzie jest woda? mam do podlania jakieś 8 arów Mirek_Lewandowski26-06-2007, 19:26Najpierw to jak głęboko woda, jaka pompa, o jakiej wydajności itd.. A hydrofor- toż to tylko baniak. Im większy, tym lepszy- mniejsza częstotliwość załączania = dłuższa żywotność pompy. no własnie ja pytam jakiej wydajności ta pompa ma być zeby była dobra , a jak sprawdzę na jakiej głębokosci woda , chyba na chybił trafił, pompa mabyć w garzu razem z zabitym szpicem Mirek_Lewandowski26-06-2007, 19:32A taka, żeby przy określonej głebokości lustra wody spełniała wymagania systemu nawodnieniowego. ales mi odpowiedził zagadką............ :wink: konkrety Panie, konkrety Mirek_Lewandowski26-06-2007, 19:39No więc jak głęboko woda? Jaka wydajność ujęcia? Jaki system nawodnieniowy? Jakie zraszacze o jakiej wydajności? jaka powierzchnia do nawadniania? do nawodnienia 8 arów, wydawałosie że pompa ma mieć dużą wydajność po to żeby zraszacze chodziły pełną mocą , że najpierw dobieram popmpę a do niej zraszcacze nie odwrotnie , jak głeboko woda nie mam pojęcia , będa bic szpica to się okarze, ogrodnik powiedził że bez docelowej pompy nie da sie przetestowac nawadniania- nap[ierw chce na powierzcni poukładać rurki dołączyćzraszacze , sprawdzić zakres podlewania i potem wkopać, bez popmy i szpica sie nie da Mirek_Lewandowski26-06-2007, 19:47No to jak się dowiesz, gdzie woda, to dopiero możesz myśleć o pompie. ale ja tą wodę musze mieć w garazu................... to co mam wołać jasnowidza ?????????????? Mirek_Lewandowski26-06-2007, 19:53Co ma do rzeczy garaż? bo w garazu będzie pompa i zabity szpic i cały system nawadniania i automatyka też będzie w garazu Mirek_Lewandowski26-06-2007, 20:03Ale co to ma do wydajności i rodzaju pompy? Paty, trochę to tak od d.. strony. Po pierwsze- jeśli woda na 3-4 m to byle co wystarczy. Jak >8m to musisz wpuścić głębinówkę. A niby jak będą Ci to robić w garażu???? Dach zdejmą? ale Miryk chyba nie wiesz o co mi chodzi jak zdejmowac dach? zabijaja szpica, rura do rury, gwintuja przykręcają jedna do drugiej, coraz głębiej , głębiej az pojawi się woda potem zakładają pompę żeby pompował a wodę do tej pompy podpinaja cały system zraszający napierw musze kupić pompe o takiej wydajoności i mocy żebym nie musiła dzielić na duzo sekcji tylko np. 4 i ta pompa będzie mi z duzym ciśnieniem tłoczyła wodę do systemu a nie ciekła jak slina z gęby za przeproszeniem :wink: więc najpiewr pompa potem zraszanie próbowali robić próby pod system bezpośrednio z sieci już za reduktorem to ledwo zraszacze lały chociaz jest chyba 3 ( no własnie bary czy atmosfery ???) ale Miryk chyba nie wiesz o co mi chodzi jak zdejmowac dach? zabijaja szpica, rura do rury, gwintuja przykręcają jedna do drugiej, coraz głębiej , głębiej az pojawi się woda potem zakładają pompę żeby pompował a wodę do tej pompy podpinaja cały system zraszający napierw musze kupić pompe o takiej wydajoności i mocy żebym nie musiła dzielić na duzo sekcji tylko np. 4 i ta pompa będzie mi z duzym ciśnieniem tłoczyła wodę do systemu a nie ciekła jak slina z gęby za przeproszeniem :wink: więc najpiewr pompa potem zraszanie próbowali robić próby pod system bezpośrednio z sieci już za reduktorem to ledwo zraszacze lały chociaz jest chyba 3 ( no własnie bary czy atmosfery ???) Ale Mirek dobrze radzi, a Ty chyba jednak nie wiesz o czym piszesz. Co Ci z dobrej pompy, jak źródło nie będzie na tyle wydajne, żeby dostarczyć odpowiednio dużo wody do pompy? Ja mam u siebie taki problem, więc już wiem, jak to jest. Nie ma co się pakować w drogą, wydajną pompę, jak nie masz sprawdzonego źródła wody. Odnośnie podłączenia systemu nawadniania ogrodu do sieci miejskiej, to tez przerabiałem ten temat w pierwszym domu :) Trzeba się podłączyć przed reduktorem ciśnienia, a nie za. U mnie różnica była kolosalna! Za reduktorem mam ciśnienie 3 Bary, a przed prawie 6. Po przerobieniu instalacji system nawadniania działa znakomicie :D. krzysztofh28-06-2007, 06:49W garażu nie da się zrobić studni z filtrem ssącym, wkręcanym na rurze do ziemi, gdyż wysokość trójnoga do wykonania tej czynności znacznie przekracza wysokość garażu to po pierwsze. Przy dużej głębokości pokładu wody lepiej zastosować popmę głębinową gdyż każda popma może więcej jeżeli chodzi o tłoczenie niż ssanie. Pompę głębinową umieszcza się w wydrążonym otworze (studni) tak nisko aby podczas pompowania pompa nie znalazła się w sytuacji suchobiegu to po drugie. Do nawadniania wymagane jest ciśnienie ok 3atm , czasem do 4, ale nie więcej. Pompy głębinowe dają najczęściej ok 5-6 atm więc trzeba zastosować reduktor ciśnienia (ok 180zł) to po trzecie. Należy ustalić wydajność pompy na podstawie zapotrzebowania na wodę dla ogrodu. Ale wiadomo, że systemów nawadniania nie projektuje się aby lało się wszędzie w tym samym czasie. Po to stosuje się sekcje, które automatyka załącza sekwencyjnie to po czwarte. W wymaganym ciśnieniu wody na powierzchni trzeba uwzględnić poziom lustra wody w gotowej studni (nie głębokość zanurzenia pompy) i pamiętając o tym należy odjąć spadek ciśnienia na pokonanie tej wysokośći (10 = 1 atm) to po piąte. Do nawadniania nie jest potrzebny baniak (przy pompie głębinowej), gdyż cykle nawadniania są długie i wodę podaje się bezpośrenio do instalacji nawadniania. Baniak tu nic nie da, nie zmniejszy ilości włączania się pompy. Jest zatem zbyteczny i tylko zajmuje miejsce to po szóste. No i po siódme - czytaj uważnie kolegów porady a nie upieraj się przy swoim bo to co chcesz osiągnąć jest teraz niewykonalne, szczególnie że nie wiesz, czy woda jest pod garażem i na jakiej głębokości. A skoro Ty nie wiesz to niby forumowicze mają to wiedzieć? :wink: Studnia w domu to jest dobre rozwiązanie ale nie teraz. To się robi na etapie łąw fundamentowych, jak już wiadomo gdzie wiercić. Tak mam właśnie zrobione. Pompa głębinowa blisko ściany w kotłowni i wtym miejscu stoi szafka ze zlewem, więc w ogóle tej studni nie widać. Sama studnia wystaje z powierzchni podłogi na ok 20cm. Paty, Popieram to co piszą poprzednicy. Powinnaś niedaleko budynku zrobić studnię kręgową tak na 2-4m i w niej wywiercić studnię, dojść do wydajnej żyły wodnej. W tej studni możesz umieścić pompę, klapę ocieplić, obsypać ziemią posiać trawkę i hałasu w domu brak. Resztę systemu nawet zbiornik możesz umieścić w garażu. wszyscy moi sasiedzi na około mają szpice pozabijane w garazu i podłączone do nich pompy , woda jest i to sporo i mieli to robione juz w istniejacych budynkach więc idąc tym tropem woda chyba jest podłączyć sie przed reduktorem teztak mysleliśmy ale trzeba by przekopać pól ogrodu i ściagać kostkę tak ten wariant raczej odpada a tak wogóle to chciałm sie poradzić odnośnie FIRMY z jakiej najlepiej kupic pompę Paty. Znalazłem coś takiego, bo niedługo czeka mnie wymiana hydroforu i też mam podlewanie automatyczne ogrodu. Dotychczas przez ponad 20 lat dobrze służył nam czeski hydrofor Darling, obecnie wybrałem ten hydroforek ( i jego Ci polecam. Oczywiście można go zamówić z innym zbiornikiem. Ja proponuję pompę z silnikiem jednofazowym. Bo mój sąsiad ma nie najlepsze doświadczenia z hydroforem trójfazowym, choć przy zabezpieczeniu przed suchobiegiem nie powinien przy braku fazy się włączyć. to myśmy palnowali zakup pompy za ok, 1tys. zł to np. ALKO , ale doszlismy do wniosku że jak bedzie już wszystko kupione a nie będzie wody to i tak dupa blada więc zdecydujemy się chyba na zasilenie automatyki do podlewania z sieci tylko podłączymy ja przed reduktorem na oddzielnym wodomierzu, mają budowac drugie ujęcie wody więc chyba im nie zabraknie......... krzysztofh29-06-2007, 09:45Oj to będzie Cię to podlewanie koztowało, nawet jak odejmie się koszty ścieków. znowu nie tak duzo , koszt miesięczny codziennego podlewania ok. 2 godzin to jakies 45-50 zł ,dokładnie obliczałam przez cały czerwiec Oj to będzie Cię to podlewanie koztowało, nawet jak odejmie się koszty ścieków. Kszysztof, przecież pompa też pobiera energię elektryczną. Wydajna pompa pobiera ponad 2 kW. Sama pompa i osprzęt też kosztuje niemało. Czy taki wydatek w ogóle się zwraca? ZBYCH i własnie to przekalkulowalismy , pompa ok. 1,5 tys. szpic i osprzet 300 - 400 zl, robocizna pewnie ze 3 - 4 stówy, lekko ponad dwójka i pytanie a jak "skończy się woda", jak się pompa zepsuje za nim się zamortyzuje, prąd też trzeba płacić.............. chyba zostaniemy przy wodzie z sieci u mnie metr bez ściekówt o koszt 1zł 30gr witam mieszkam blisko rzeki 40-60m przez wał i chciałbym podlewać z tam tąd wodą trawnik . pompy zanurzeniowe mnie nie interesuja po trzeba ciągnąć też przewód prądowy i woda też nie jest taka głęboka . raczej interesuje mnie pompa w ogrodzie i przeciągnięcie samego węża e tzw smokiem do rzeki . jaką pompę zastosować wąż np 1/2cala 50-60m czyli troche musi ciągnąć i dalej pompować na samo podlewanie .rzeka wiadomo troche niżej niż ogród (na szczęście).Trawnika nie ma tak dużą i moc bardziej potrzebna do zassania tej wody niz wielka jej wydajność co proponujecie pozdrawiam tomekwil03-06-2008, 21:41Witam Również czekam na podpowiedzi. witam mieszkam blisko rzeki 40-60m przez wał i chciałbym podlewać z tam tąd wodą trawnik . pompy zanurzeniowe mnie nie interesuja po trzeba ciągnąć też przewód prądowy i woda też nie jest taka głęboka . raczej interesuje mnie pompa w ogrodzie i przeciągnięcie samego węża e tzw smokiem do rzeki . jaką pompę zastosować wąż np 1/2cala 50-60m czyli troche musi ciągnąć i dalej pompować na samo podlewanie .rzeka wiadomo troche niżej niż ogród (na szczęście).Trawnika nie ma tak dużą i moc bardziej potrzebna do zassania tej wody niz wielka jej wydajność co proponujecie pozdrawiam Ad czerwone. co do wysokości zassania wody to znaczenie największe mają prawa fizyki :o nie moc pompy... Zassanie na taką odległość będzie bardziej kłopotliwe więc może lepiej skłonić się do pompy w rzece. Rodzice uzywają takich kupionych u sąsiadów zza wschodniej granicy. Działają nieźle - jak są w wodzie tro leci woda, aj wpadną w muł to leci błotko... Ale odlagłość mniejsza niż opisywana za to różnica poziomów ok 8-10m między lustrem wody a najwyższym miejscem podlewania. PL-PROJEKT04-06-2008, 07:26Najpierw uzyskaj zgodę właściciela rzeki i terenu przez który masz zamiar ciągnąć kabel i węża. Najpierw uzyskaj zgodę właściciela rzeki i terenu przez który masz zamiar ciągnąć kabel i węża. To jak już chcemy być tacy święci to trzeba by pomyśleć o operacie wodnoprawnym czy jakos tak... PL-PROJEKT04-06-2008, 08:24Jeżeli właściciel rzeki i terenu tego wymaga, to chyba tak. ------------------------------- Nie trzeba być świętym, wystarczy przestrzegać prawa własności. Johnadias04-06-2008, 11:20Ciekawe, czy jeżeli rzeka jest własnością Państwa, czy można się "podłączyć" po cichu? A jeżeli nie, to jaka Nas czeka wówczas papierkowa przeprawa? A widziels kiedys jaki sprzet maja strazacy? I dlaczego pompa jest zawsze blisko wody a za nia dopiero dlugi waz? Ano wlasnie, zeby chcialo zassac. Inaczej tylko sie nameczysz. Ale zrobisz jak zechcesz. Ciekawe, czy jeżeli rzeka jest własnością Państwa, czy można się "podłączyć" po cichu? A jeżeli nie, to jaka Nas czeka wówczas papierkowa przeprawa? Po cichu możesz... 8) A na legal to na 99% (na 100% nigdy nie piszę bo zawsze może być jakiś wyjątek) to trzeba zrobić operat wodnoprawny i chyba jakies opłaty... robie w klubie pilkarskim i rzeczywiście wodę do podlewania ciągniemy z rzeki przy brzegu na wózku podjezdzamy pompa potężna do tego 5m rury średnicy oik 15cm zkończona smokiem od pmpy idzie wąż strażackie a na boisku dochodiz do trójnika i daje wodę z trzech węży naraz . Z ta pompą do rzeki to jest problem bo trzeba miec i wąż i tyle kabla i to wszystko rowijać z domu do rzeki jest przez wał z ziemi po którym chodzą nieraz ludzie no i pompe tez moga pożyczyć. koszty mniej wiecej pompa ok 150zł , wąż 120zł , przewód ? na 40-60m i trochę do tego się zaczynam skłaniać wersja z pompą w domu oglądałem dzisiaj w marketach kilka to koszt ok 300- 600zł i nie mam pewności czy to zda egzamin i czy sie nadaje do brudnej wody -bo nie mogłem znaleść w opisie jak kol beton jest dobry z fizyki to niech policzy jaką pompe trzeba wybrać jaka moc ,jaki słup wody ,jaka wysokość zassania Mirek_Lewandowski04-06-2008, 20:14Wedle praw fizyki to 7, góra 8 m. Znaczy wysokość zasysania. Biorąc pod uwagę odległość zapomnij o pompie w ogródku. Cuda to w Erze.. Witam serdecznie forumowiczów. Jestem tu nowa ale już dłuższy czas czytam różne wątki. Odezwałam się, gdyż mam problem. Mam pole za domem posadziłam tam truskawek 20a i zamierzam więcej, ale... z tyłu biegnie rzeka i myślałam że pozwolenie na korzystanie z niej to nic trudnego. Operat wodonoprawny nieco mnie wyhamował. Sama chyba nie dam rady go zrobić, bo bełkotu nie przyjmą :D Ja nie chcę super nawadniania. Na razie chciałabym włożyć tam pompę, podłączyć węże strażackie i heja na pole, tylko że nie wiem jaka ta pompa powinna być (spalinowa) bo okazuje się, że jak będzie za silna to wypłuczę truskawki i moje marchewki z ogródka. Czyli wiem, że nic nie wiem. Chciałabym podłączyć zraszacze ale pewnie wylecą w kosmos przy dużym ciśnieniu. Czy ktoś z forumowiczów ma taką instalację i mógłby mi coś podpowiedzieć. Przyznam, że jestem zupełnie skołowana. Miało być prosto a okazuje się inaczej. Bardzo proszę o pomoc i wskazówki. Pozdrawiam wiosennie Betrix Mam koło domu studnię kopaną o głębokości 3m (wody w niej jest zwykle około 1,5m-2m). Czerpałem z niej wodę ruską metalową pompą tłoczącą (zatapialną ). Niestety te pompy nie mają zabezpieczenia przed brakiem wody i popa wypompowała całą wodę ze studni po czym się spaliła. Podłączyłem inną pompę którą używałem dawniej do innych celów i tu zonk. Pompa ledwo tłoczy wodę. Jest to jakaś pompa z marketu za 150zł do brudnej wody. Wirnikowa, zatapialna. Niestety kompletnie nie nadaje się do podlewania. Można nią ewentualnie napompować wody do jakiegoś zbiornika stojącego przy studni. Do poprzedniej pompy podłączałem zraszacz do trawy i pięknie woda leciała. A z tej jak zatkam wylot palcem to nic nie leci. Myślę, że to wina konstrukcji. Ruska pompa działała na zasadzie elektromagnesu a ta jest wirnikowa. Może moglibyście mi doradzić ze swojego doświadczenia jaką pompę powinienem zakupić do moich potrzeb? Te ruskie były kiedyś na placu po 50zł (na Alledrogo są teraz po około 80zł) ale to już druga taka pompa która mi się spaliła z tej samej przyczyny (wypompowanie wody) wolałbym zakupić coś innego, z zabezpieczeniem. pompy maja parametry : wysokosc tloczenia i ilosc wody do przepompowania na godzine. wysokosc tloczenia znasz, a ile wody chcsz przepompowac musisz okreslic. Potem musisz sprawdzic w katalogach wykresy dla pomp bo przy hmax v=0 Brzmi to moze skomplikowanie, ale tak sie dobiera pompy. Kazdy producent ma swoje katalogi. Poza tym musisz wiedziec czy chcesz zatapialna czy pracująca na sucho, i czy na 220 czy na 360V. Na stronie grundfossa masz infolinie, mozesz zadzwonic do dzialu technicznego i ci dobiorą, ale to bedzie tylko dla ich produktów. Jak chcsz dowiedziec sie wiecej o pompach jest duzo postów na forum Jak czytam Grundfos to mnie zaczyna portfel swędzieć... Chcę kupić tanią pompę zatapialną, która nie spali mi się jak woda się skończy w studni oraz która da radę zasilić w wodę zraszacz podłączony 30m wężem ogrodowym ( taki zwykły prawdopodobnie 3/4 cala). Nie wierzę, że ja jako pierwszy mam takie wymagania. Nie będę kupował pompy za kilkaset pln bo wtedy prawdopodobnie lepiej będzie mi podlewać wodą z wodociągów z ujęcia ogrodowego... W ostateczności pojadę na plac i zakupię kolejną ruską pompę za 50zł i będę pilnował kiedy ją wyłączyć. Ta którą spaliłem ostatnio działała z 6 lat i dalej by działała gdyby w trakcie podlewania żona nie zawracała mi "gitary". :evil: Witam Zakładałem ostatnio system nawadniania ogrodu ze zraszaczami i liniami kroplującymi.... zakupiłem pompę co prawda droga bo za 400zł ale potrzebowałem dużej wydajności i wysokiego ciśnienia (5,5 atm, 150l/min). Teraz potrzebuje zabezpieczenia przed suchobiegiem... wymyśliłem cos takiego hydrostat taki jak od pralki podłączony do niego cienki wężyk zakończony strzykawka w celu takim ze jak zanurze końcówkę wężyka ze strzykawka w studni to w wężyku wytworzy sie ciśnienie i hydrostat będzie załączony, gdy woda opadnie w wężyku spadnie ciśnienie co za tym idzie hydrostat wpięty w obwód odłączy zasilanie pompy..... osobiście jeszcze tego nie przetestowałem ale na wiosnę na pewno to zrobię...:-) co o tym myślicie? Pozdrawiam nie lepiej zastopsowac jakis plywak? woda spada, plywak spada, wylacza obwod. michu2606xyz01-10-2009, 22:57Litości! Grundfos? Pompa za 400 PLN? A po kiego... Kupiłem tydzień temu pompę na promocji w sklepie C...rama. Pompa marki Flora, Polska, wysokośc tłoczenia do 9 metrów, więc wystarczy nawet, jak masz spad na działce. Tłoczy koło 100 litrów na minutę w przepływie maksymalnym, więc na wys. 4 metrów będzie połowa tego - mnie do podlewania jest aż nadto. Ma pływak i wyłącznik ciśnieniowy, bo jak zatkałem wylot palcem to się wyłączyła. Taka wystarczy spokojnie. Tylko jedna uwaga: nie da się podłączyć skutecznie pompy bez dobrego węża, a to kosztuje...Próbowałem najpierw z prostym zielonym szajsem do podlewania. W temperaturze otoczenia około 15 stopni momentalnie stwardniał i pojawiły się zagięcia, które skutecznie odcinały dopływ wody. Polecam na Allegro wąż nie zaginający się, zbrojony, kilkuwarstwowy. Tylko wtedy ma to sens. 3/4 cala, 25 metrów kosztuje koło 150 pln - to i tak tanio, w sklepach Karcher kosztuje spokojnie dwa razy tyle. Uprzedzając ewnetualne wątpliwości, nie chodzi o to, że nie podlejesz, tylko na wyjściu ze studni albo przy pompie zrobi się fałda i po robocie. sa tacy co lubia tanie i tacy co lubia dobre... ja bym klientowi pompy z castoramy nie montowała W chwili zacnmienia umysłu kupialm kosiarke Partner w supermarkecie, okazalo sie w serwisie ze takiej serii nie ma w katalogu nawet, jest tworem skierowanym do supermarketów i taka jest jej jakosć. Na szczescie kupilam na uzytek wlasny, nie musze oczami swiecic tylko sama sobie pluc w brode. Szczególnie, ze cena niewiele się różniła od "salonowej" michu2606xyz11-10-2009, 17:47Tyle, że firma Flora jest dość obficie reprezentowana na rynku . Produkują różne gadżety, mają serwisy, a pompa działa w trybie ciągłym. I działa nadspodziewanie dobrze. Może nazwa gwarantuje jakość, ale nie widzę powodu, żeby za nią aż tyle płacić. I nie jestem miłośnikiem tanizny, tylko tego, co działa bez zarzutu. Podobno polskie pompy sa dobre. Opinia z Ja mialam sekator FLOra. Nie wiem czy to ta sama firma, po kilku razach zrobily sie z niego 2. Wysoki wspolczynnik rozmnazania, mala przydatnosc. Użytkuje ktoś przez dłuższy czas pompy kupowane na alllegro? Jak z jakością? Jaką moc musi mieć pompa, żeby sprawnie obsłużyć zraszacze ogrodowe - powiedzmy do podlania 400 m2?[/u] Na allegro czy nie, jak kupisz u pewnego sprzedawcy sprzęt nowy, to co za różnica? Nikt nie wie co na tych 400m będziesz nawadniał tzn. ile i jakich zraszaczy potrzebujesz, pompę lepiej mieć z rezerwą, weż MH 1300 - niedroga i kupisz wszędzie, ale pewnie na 400 m wystarczy mniejsza. Na razie pożyczyłem od znajomego pompę 800W o wydajności 8500 l/h. wydaje sie całkiem wystarczająco, być może wystarczyłaby nawet słabsza. Co będę nawadniał? Jeszcze nie wiem.... Za to wiem, że doradzałeś w sprawie trawników. To dla mnie temat na przyszły rok, ale może możesz polecić kogoś do zaprojektowania i później wykonania otoczenia domu - kompleksowo - roślinność, ścieżki, kostka? Pozdr. w temacie pomp do zasilania systemu nawadniania moge polecic katalogi firmowe dostepne do sciagniecia bezporednio ze stron producentow, oprocz standardowych parametrow typu p[bar] Q[l/min/ m3/h], P[W] wazne sa zabezpieczenia tych urzadzen - suchobieg, przeciazenia, utraty faz, łagodny rozruch, zdolność samozasysania ja w tym roku zakupiłem pompę marki DAB do zasilania systemu z takim ukladem sterujaco-zabezpieczajacym i jestem bardzo zadowolony, parametry pompy: 3m3/h, 5 atm euroinox 40/80 - ale nie jest to pompa do kupienia za 50 czy 80 zł polecałbym rowniez wykorzystywanie wody deszczowej do zasilania systemu nawadniania Szukam wydajnej ciśnieniowo niedrogiej pompy do podlewania wodą ze studni (duże ciśnienie) ale taka która w wypadku wypomowania wyłaczy się. Witam! Mam takie pytanie dotyczące parametrów pomp do mianowicie jak się ma odległość pompy od źródła wody do wysokości bym umieścić pompę w odległości ok 10m od studni. Dziękuję! Przeciętnie producenci pomp podają że przy rurze 1 cal 10 metrów w poziomie to jak 1 m wysokości zasysania przy 5/4 cala 15 m. To w teorii. W praktyce dużo zależy od materiału z jakiego jest rura, średnicy, ilości "zakrętów" itd. Na przykład u mnie (do zasilania domu nie tylko podlewania) od pompy do studni mam jakieś 150-160 metrów rurą polietylenową 40 mm połowa z górki połowa pod górkę, w sumie wychodzi na poziom zero. Teoretycznie powinien być problem a w praktyce jest ok. Im większej średnicy i gładszą dasz rurę tym mniejsze znaczenie będzie miała odległość od studni. 10 metrów to niewiele, jaka jest głębokość zasysania? Na styk do możliwości pompy czy z zapasem? (przeciętnie max wysokość zasysania to 7-8 m) Rain-men27-05-2011, 11:36Przy pompie z wydajnością około 3,5 m/h straty na 10 metrach będziesz miała około 0,2 m/h. Ważne jest kilka czynnikow z jakiej głębokości zasysana będzie woda-tu straty sa dużo większe niż przy długości w poziomie, oraz średnicy rury -ale to już ci pisał kolega wyżej fantomek2404-05-2014, 18:42Witam posiadam pompe studnia abistynka woda na powierzchni 18 m, oddalono od pompy ok 3m do tego zbiornik 50l, pompa nie daje chyba rady, nie pompuje wody, czasami zadziała i złapie i jest OK ale po dniu bezczynnosci znow praca na sucho Prosze o porade i dobór odpowiedniej Jastrząb05-05-2014, 06:45Witam posiadam pompe studnia abistynka woda na powierzchni 18 m, oddalono od pompy ok 3m do tego zbiornik 50l, pompa nie daje chyba rady, nie pompuje wody, czasami zadziała i złapie i jest OK ale po dniu bezczynnosci znow praca na sucho Prosze o porade i dobór odpowiedniej Chyba jednak nie masz wody na 18m, tylko ciut plycej. Przy 18m zadna pompa swiata by nie dala rady ;-) Fizyka. Skoro pompa nie daje rady po bezczynnosci, to pewnie opada woda w rurze. Prawdopodobnie masz kiepski zawor zwrotny przy pompie. Albo nie masz wogole. Wymien na solidny, zamontuj. Gdyby pompa nie dawala rady (bo np woda dosyc gleboko w okolicach krytycznego 8m), to nie dawalaby rady zawsze, a nie tylko po bezczynnosci. marcin fantomek2405-05-2014, 16:17dzięki a to ejst ten zawór u góry pompy co się zalewa go wodą czy ten z boku co wychodzi z lewej strony niedowiarek05-05-2014, 20:52Najczęściej zawór zwrotny jest na końcu rury ssawnej w studni - tzw."kosz". fantomek2405-05-2014, 21:53niedowiarek> u mnie studniarz zakopał rurkę giętką 2" i potem jest to wyprowadzone do pompy z butlą Yj 1000 omnigena i myślałem do tej pory że ten zawór zwrotny jest u jej góry, gdzie dolewa sie wody Jastrząb06-05-2014, 07:52dzięki a to ejst ten zawór u góry pompy co się zalewa go wodą czy ten z boku co wychodzi z lewej strony Zapodaj zdjecie pompy i okolic, to Ci ktos powie czy tam jest zawor zwrotny czy nie. Zawor zwrotny na dole rury ssawnej bedzie generalnie dzialal lepiej niz taki kolo pompy. Ale jesli masz kolo pompy to zawsze go mozesz sprobowac wymienic na "lepszy". Zawsze taniej niz wymiana pompy, ktora nie koniecznie musi Twoj problem rozwiazac, marcin Mówimy o czymś takim: choć nie musi być identyczny. Powinien być między studnią a pompą. Często jest tak, jak napisał niedowiarek, na dole, w koszu ssawnym, ale może też być na powierzchni, czy tuż przy pompie. Jeśli go nie ma, jeśli puszcza lub jeśli masz jakąś nieszczelność na ssawnej części instalacji, to w efekcie musisz często zalewać pompę. Jak często, zależy od tego, jak bardzo instalacja (pompa, zawór, nieszczelność) puszcza. Im dalej od pompy, a bliżej wody, tym lepiej, bo jak zalewasz pompę, to tylko do zaworu, Więc zawór na dole rury ssawnej spowoduje, że masz pełny słup wody od zwierciadła w studni do pompy i żadnych problemów z zaciągnięciem. Jak masz tuż przy pompie, to może się okazać, że musisz kilkukrotnie zalewać, bo każde zalanie podciąga wodę w rurze jedynie o kilkanaście centymetrów. fantomek2408-05-2014, 09:45tutaj macie fotki owinąłem to wcześniej folią bo myślałem że neiszczelność gdzieś ale nic to nie dało prośba o ocenę i podpowiedź albo wskazanie jakiegos szpeca który ogarnię problem z okolic Warszawy/Pruszków dzięki Jastrząb08-05-2014, 10:33tutaj macie fotki owinąłem to wcześniej folią bo myślałem że neiszczelność gdzieś ale nic to nie dało prośba o ocenę i podpowiedź albo wskazanie jakiegos szpeca który ogarnię problem z okolic Warszawy/Pruszków dzięki Ja tam zaworu zwrotnego nie widze. marcin Nie obraz sie ale owiniecie tasma jest troche glupie. Na nieszczelnosc nie pomoze z pewnoscia. Wez sobie napompuj balonik gumowy i sprobuj go "zamknac" tasma samoklejaca. Raczej sie nie uda. fantomek2408-05-2014, 11:59może jeszcze inni się wypowiedzą i wezmę wóczas za .... hydraulika który nie dał w którym miejscu wskazując na fotkę winien on być? myślicie że by rozwiązał problem? a to nie jest ten na górze co się wodę zalewa? lub ten drugi na dole po lewej stronie? niedowiarek08-05-2014, 13:04może jeszcze inni się wypowiedzą i wezmę wóczas za .... hydraulika który nie dał w którym miejscu wskazując na fotkę winien on być? myślicie że by rozwiązał problem? a to nie jest ten na górze co się wodę zalewa? lub ten drugi na dole po lewej stronie? Na zdjęciach zaworu zwrotnego nie widać - zatem prawdopodobnie masz najkorzystniejsze rozwiązanie tj. zawór zwrotny jest w koszu ssawnym, w studni. Hydraulika od razu nie molestuj, bo jeszcze nie wiesz, czy jest za co. Potencjalne przyczyny ucieczki wody to: 1. Awaria kosza. 2. Nieszczelność na złączkach. 3. Uszkodzona uszczelka w filtrze siatkowym - widać go na fotce. Typuję kosz. Jest jeszcze ewentualność braku wody w studni w trakcie pompowania i zapowietrzania instalacji na ssaniu, ale to łatwo zaobserwować i mało prawdopodobne. fantomek2408-05-2014, 14:04niedowiarek jak naprościej sprawdzić szczelność na złączkach jak znaleść i jak wygląda ten kosz wspominany gdzie ten filtr siatkowy i jak to można sprawdzić jestem laikiem detektywem wiec jasno proszę -) niedowiarek08-05-2014, 15:00TUTAJ ( masz całą galerię koszy. Włazisz z asekuracją drugiej osoby do studni i odkręcasz pionowy odcinek rury. Na dolnym końcu rury powinien być ten kosz. Nalewasz pełniutko wody do rury i patrzysz, czy stoi jak drut. Jak ucieka to sprawdzasz którędy. Na 99% kapie z kosza. Jeżeli nie wiesz jak wygląda filtr, to z pewnością go nie dotykałeś i uszczelka nie będzie uszkodzona. Wygląda TAK ( Zacznij od tego kosza. Jastrząb08-05-2014, 15:09TUTAJ ( masz całą galerię koszy. Włazisz z asekuracją drugiej osoby do studni i odkręcasz pionowy odcinek rury. Na dolnym końcu rury powinien być ten kosz. Nalewasz pełniutko wody do rury i patrzysz, czy stoi jak drut. Jak ucieka to sprawdzasz którędy. Na 99% kapie z kosza. Jeżeli nie wiesz jak wygląda filtr, to z pewnością go nie dotykałeś i uszczelka nie będzie uszkodzona. Wygląda TAK ( Zacznij od tego kosza. "studnia abistynka". Ide o zaklad ze nie da sie wejsc do studni, nie da sie zadnej rury odkrecic bo calosc to niebieska rura z filtrem na koncu na amen zakopana. Smoka, zaworu nie da sie zobaczyc, odkrecic itp. Jedyne co mozna zrobic to dolozyc zawor zwrotny kolo pompy. marcin niedowiarek08-05-2014, 15:42"studnia abistynka". W zasadzie powinna być możliwość demontażu - np. obudowa studni w formie kręgu betonowego z włazem. Jak nie ma to faktycznie kicha.... Jastrząb08-05-2014, 15:46W zasadzie powinna być możliwość demontażu - np. obudowa studni w formie kręgu betonowego z włazem. Jak nie ma to faktycznie kicha.... A co tu demontowac. Z ziemi niczego sie nie da wyciagnac. Wierca, wkladaja zafiltrowana niebieska rure 1" lub 5/4" obsypuja filtr, zasypuja odwiert. Robienie obudowy studni to w takim przypadku sztuka dla sztuki. Zeby sobie na niebieska rure móc popatrzec. marcin niedowiarek08-05-2014, 16:00Przy takiej konstrukcji to faktycznie bez sensu. Myślałem o zafiltrowanej rurze większej średnicy, do której można włożyć rurę ssawną z koszem. fantomek2408-05-2014, 20:48dokładnie jest tak jak pisze Jastrząb nie ma żadnych kręgów i studni tylko sama rura niebieska co w takim razie można zrobić ? bo rozumiem ze nie ma jednak tego zaworu zwrotnego jaki mam kupić i gdzie dokładnie zamontować dzięki za wskazanie czy to pomoże? Zawór o takiej średnicy jak instalacja ssawna, zapewne 1 cal. Zwróć uwagę na jeden szczegół. Zawory zwrotne mogą mieć plastikowy lub mosiężny element zamykający, te z mosiężnym są trwalsze. Nie wiem, czy to prawda absolutna, ale u mnie się sprawdziła. Zawór instalujesz na ssącej części instalacji, im dalej od pompy tym lepiej, choć patrząc po zdjęciach, to dużo miejsca nie masz. Z drugiej strony dobrze, aby filtr był przed zaworem (zmniejsza ryzyko, że jakieś ziarenko ci zablokuje zawór), lecz pewnie w koszu też masz filtr, więc nie jest to krytyczne. fantomek2409-05-2014, 07: a możesz zaznaczyć na fotce gdzie go umiejscowić ? i czy sam dam rade i jak to wykonać aby go wstawić? czy hydraulika wołac? tak to jest 1 cal Jastrząb09-05-2014, 07:52Przy takiej konstrukcji to faktycznie bez sensu. Myślałem o zafiltrowanej rurze większej średnicy, do której można włożyć rurę ssawną z koszem. Wtedy sie na to mowi studnia glebinowa a nie "abisynka",wzlgednie sie spotkalem z okresleniem studnia waskorurowa. Jak warstwa wodonosna jest dobra to takie rozwiazanie generalnie dziala. Tyle ze wystepuja problemy z zasysaniem wody po dluzszym przestoju, pompa musi byc duzo mocniejsza niz zatapialna glebinowa. Moj sasiad ma jakiesgos potwora. Podlewania trawnika ma podzielone na chyba 10 sekcji po 2-3 male zraszacze. U mnie taki sam trawnik daje rade 4 sekcjami, bo pompa glebinowa ma bez probemu 3-4m3/h faktycznej wydajnosci. Co wiecej, studnie nie sa wieczne. Zamulaja sie, odklada sie w nich kamien, utlenione zelazo itp. W przypadku glebinowej mozna to jeszcze regenerowac (rozpuszczac zlogi chemicznie badz udarowo, chyba ultradzwiekami. Przy studni waskorurowej - trzeba wywiercic druga. Ale jest tansza. U mnie pare lat temu za glebinowa 110mm placilem ~100PLN/m. Sasaid za abisynke chyba 65PLN. Do tego ni musial robic obudowy zadnej. Roznica przy naszych bardzo glebokich studniach spora, bo siegajaca 2000PLN plus obudowa. Ale komfort uzytkowania duzo wiekszy. Sasiad sobie do dzisiaj pluje w brode ze "oszczedzil". marcin Fantomek, na Twoim zdjęciu pompa ma dwa króćce: tłoczny - skierowany do góry, tam masz kształtkę 5-drożną, manometr, wąż do zbiornika, wyłącznik ciśnieniowy i wyjście do instalacji, i króciec ssący, przed nim masz śrubunek i filtr. Najprościej będzie Ci wstawić zawór zwrotny między filtr a śrubunek. Wszystko, co tu masz ma gwinty wewnętrzne (filtr, śrubunek i dodawany zawór zwrotny). Między nimi są nyple - kształtki o dwóch gwintach zewnętrznych. Zatem musisz kupić zawór zwrotny i jeden nypel. Do uszczelnienia pakuły, jak zamiast nich dasz teflon, też będzie dobrze (choć spodziewaj się komentarzy - co za paprok to robił). No i potrzebujesz dwa klucze hydrauliczne o stosownych rozmiarach, aby to rozkręcić, a potem skręcić. Pamiętaj, że zawór przedłuży Ci o te kilka centymetrów instalację, ze zdjęcia nie wynika ile masz miejsca między ścianą a kolankiem na niebieskiej rurze, czy możesz ją tam trochę odgiąć, czy odsunąć cały hydrofor, ewentualnie przesunąć pompę na hydroforze. W ostateczności możesz zamienić kolanko na niebieskie rury i mufę niebieska-gwint wewnętrzny (te dwa elementy na lewo od filtru) na kolanko z takimi wejściami - w ten sposób zyskasz z 10 cm. To już oceń na miejscu, jak Ci będzie łatwiej. Jastrząb09-05-2014, 08: a możesz zaznaczyć na fotce gdzie go umiejscowić ? i czy sam dam rade i jak to wykonać aby go wstawić? czy hydraulika wołac? tak to jest 1 cal To zalezy czy masz 2 lewe rece czy nie. Pewnie najprosciej by bylo tak. Kupic zawor. Zmierzyc. Rozkrecic ostatnia plastikowa zlaczke od rury PE. Skrocic dlgosc rury PE o dlugosc zaworu, skrecic z zaworem. Na gwinty musisz nawinac pakuły/silikon. Jesli tego nigdy nie robiles to polecam nie tasma silokonowa (łatwo to zepsuc) tylko nić silikonowa. Nawijasz ilosc nici podana na opakowaniu (zaleznie od srednicy rury) i skrecasz żabką. Nie jest to kosmiczna technika. Zwroc uwage na to jak wygladaja gwinty (czy sa wewnetrzne czy zewnetrzne). Teraz masz to oklejone na zdjeciach nic nie widac. Pewnie bedziesz musial wymienic zlaczke do Rury PE, bo jak kupisz zawor zwrotny to on bedzie mial 2 wewnetrzne gwinty. Oczywiscie zawor zwrotny musi byc zamontowany w odpowodnia strone. Zazwyczaj jest strzalka na obudowaie pokazujaca kierunek przeplywu wody. marcin fantomek2409-05-2014, 08:48znajomy ma taką mocy 1,5 ponoć taką że podczas zasysania odrazu odpowietrza przez co nie ma problemu z ciągiem jest to możliwe> czy ten zawór zamontowac na tej rurce niebieskiej zaznaczonej czerwonym punktem? ma ona długiści ok 15-20 cm do ściany 259063 Jastrząb09-05-2014, 08:58znajomy ma taką mocy 1,5 ponoć taką że podczas zasysania odrazu odpowietrza przez co nie ma problemu z ciągiem jest to możliwe> czy ten zawór zamontowac na tej rurce niebieskiej zaznaczonej czerwonym punktem? ma ona długiści ok 15-20 cm do ściany 259063 Wydaje mi sie, ze zeby pompa zassała (czyli zaczela wode pompowac) musi miec slup wody w rurze pod soba. Jesli w rurze masz slup powietrza zamiast wody, to pompa nie moze zaskoczyc (czyli i sie nie odpowietrzy sama!). Taka pompa jest zaprojektowana do pompowania plynu a nie sprezania powietrza, dlatego trzeba ja zalac zeby zaczela dzialac. Nawet jesli na pompie jest jakis odpowietrznik, to on usunie troche powietrza ktore sie dostalo przez jakies nieszczlnosci. Ale jak taki system zostawisz na tyle dlugo, zeby caly slup wody w rurze opadl, to pompa i tak nie da rady zassac i trzeba ja bedzie zalac. Normalnie odrobina powietrza w rurze zostanie przez wode przepchana dalej do hydroforu i kranu, skad wyleci. marcin czy ten zawór zamontowac na tej rurce niebieskiej zaznaczonej czerwonym punktem? ma ona długiści ok 15-20 cm do ściany Nie, to jest część tłoczna instalacji. Umieszczenie zaworu w tym miejscu jest o tyle złym pomysłem, że jak zalejesz pompę, to zanim zakręcisz wlot, przez który zalewałeś, woda będzie ściekać do studni. Jak dasz zawór przed pompą (po stronie ssawnej, może być na analogicznym odcinku, ale tej niższej rury), to woda wlana do pompy pozostanie w niej (nie ucieknie w dół do studni). Jeśli masz na dole (w koszu) zawór, który lekko puszcza i generalnie nie masz kłopotów z zalewanie pompy, to możesz dać tam, gdzie wskazałeś. fantomek2409-05-2014, 16:52to inaczej możecie zaznaczyć które miejsce będzie najbardziej odpowiednie do zamontowania zaworu i czy z tą pompą przyniesie to sukces? oczywiście zaleję pompe z tym nie ma najmiejszego problemu przez ten zawór na górze fantomek2410-05-2014, 19:09z góry dzieki za pomoc i czekam na odp. ilustrując gdzie go umieścić fantomek2410-05-2014, 19:58coś mi sięwydaje że to jednak nie wina zaworu zwrotnego zrobiłem dodatkowe zdjęcie instalacji i chyba wygląda mi to na zawór właśnie co sądzicie? i w czym problem wobec tego? Masz rację, że to wygląda na zawór zwrotny. Zatem problemem może być nie brak a niesprawność zaworu zwrotnego. fantomek2412-05-2014, 08:19żeby go wymienić trzeba coś zakręcać przygotować czy poprostu odkręcam i wymieniam? Jastrząb12-05-2014, 08:44żeby go wymienić trzeba coś zakręcać przygotować czy poprostu odkręcam i wymieniam? Z jednej strony tego zaworu jest woda pod cisnieniem, z grubsza takim jak w hydroforze. Odkrecisz to Ci sie woda z hydroforu cofnie. Jesli masz gdzies zawor pomiedzy tym zaworem zwrotnym a hydroforem, to go zamkniej (choc przy odkrecaniu zaworu zwrotnego pewnie cos tam odrobine poleci). Jesli zaworu zamykajacego nie masz, to wylacz pompe z pradu i spusc cala wode z hydroforu. marcin Seweryn Bogiel25-07-2014, 22:02witam,a ja mam pytanie i problem...kupiłem na działke pompe działa zasysa wode ale problem polega na tym że wąż ssący ulega doslonie czym jest problem? zdjęcie w załączeniu...prosze o Jastrząb27-07-2014, 20:34witam,a ja mam pytanie i problem...kupiłem na działke pompe działa zasysa wode ale problem polega na tym że wąż ssący ulega doslonie czym jest problem? zdjęcie w załączeniu...prosze o To jest pompa ssąca, czyli wytwarza podcisnienie. Latwiej widac temu podcisnieniu zgniesc rurke niz zasac wode. Uzyj sztywniejszej rurki. Wrzuc na allegro: wąż ssawny. marcin Mati Speed29-07-2014, 12:34Witam, planuje zakup nowej pompy ogrodowej do systemu nawadniania, posiadam stara ogrodowa o mocy 800W, ale ostatnimi czasy coraz słabiej działa. Miałem podłączone do niej 3 zraszacze i ledwo co je ciągnęła. Szukam czegoś wydajniejsze... Mam studnie kręgową głębokość około 7m, zastanawiam się nad hudroforem tylko nie wiem czy pompę glebinowa kupować czy normalna, hydrofor miałby stać 1 obok studni w pomieszczeniu, i teraz pytanie czy zwykła pompa będzie w stanie zasysac wodę i być wydajna czy lepiej kupić pompę glebinowa? Może podać ktoś jakieś propozycje pomp? homecactus17-02-2015, 14:19Witam, Jak policzyć jaką pompę głębinową kupić. Załóżmy dla prostych rachunków: studnia (prawie) głębinowa: 11m głębokości Pompa na głębokości 10m. Ciśnienie jakie potrzebuję na systemie nawadniania : 3Bary ilość wody: 45l/minutę Może ktoś podpowie przykładową pompę? Witam, planuje zakup nowej pompy ogrodowej do systemu nawadniania, posiadam stara ogrodowa o mocy 800W, ale ostatnimi czasy coraz słabiej działa. Miałem podłączone do niej 3 zraszacze i ledwo co je ciągnęła. Szukam czegoś wydajniejsze... Mam studnie kręgową głębokość około 7m, zastanawiam się nad hudroforem tylko nie wiem czy pompę glebinowa kupować czy normalna, hydrofor miałby stać 1 obok studni w pomieszczeniu, i teraz pytanie czy zwykła pompa będzie w stanie zasysac wodę i być wydajna czy lepiej kupić pompę glebinowa? Może podać ktoś jakieś propozycje pomp? Tez mam studnie kręgową ale trochę płytsza. I tez przydałaby sie pompa do podlewania. Musi być jednak demontowana na zimę. I koniecznie jakiś filtr musi być. odgrzebuję kotleta. jaka pompa zanurzeniowa do nawadadniania trawnika? jaki producent, żeby nie było zbyt drogo, ale też żeby się nie rozleciała po jednym sezonie? Jastrząb13-03-2017, 13:47odgrzebuję kotleta. jaka pompa zanurzeniowa do nawadadniania trawnika? jaki producent, żeby nie było zbyt drogo, ale też żeby się nie rozleciała po jednym sezonie? A gdzie tą pompę chcesz zanurzyć? W studni głębinowej o stosunkowo małej średnicy? Czy w studni kopanej? W zbiorniku jakims. Itd. Jaka potrzebujesz wydajność i przy jakim ciśnieniu. Czy jest to system automatycznych zraszaczy? Czy chcesz mieć węża z woda. Do tego są potrzebne zgoła różne ciśnienia. To co w marketach leży pod nazwa pompa zanurzalna (taka z wyłącznikiem pływakowym) ma bardzo duża wydajność ale przy bardzo małym cisnieniu. A gdzie tą pompę chcesz zanurzyć? W studni głębinowej o stosunkowo małej średnicy? Czy w studni kopanej? W zbiorniku jakims. Itd. Jaka potrzebujesz wydajność i przy jakim ciśnieniu. Czy jest to system automatycznych zraszaczy? Czy chcesz mieć węża z woda. Do tego są potrzebne zgoła różne ciśnienia. To co w marketach leży pod nazwa pompa zanurzalna (taka z wyłącznikiem pływakowym) ma bardzo duża wydajność ale przy bardzo małym cisnieniu. zraszacze automatyczne. pompa będzie w podziemnym zbiorniku z deszczówką. dno zbiornika to jakieś 1,5-2 m poniżej poziomu terenu, wpompować będzie musiała maksymalnie o jakieś 1-1,5 m powyżej terenu w miejscu instalacji zbiornika (nierówna działka). po podziale na sekcje potrzebuję około 3000 l/h przy 2 barach. CityMatic13-03-2017, 16:32zraszacze automatyczne. pompa będzie w podziemnym zbiorniku z deszczówką. dno zbiornika to jakieś 1,5-2 m poniżej poziomu terenu, wpompować będzie musiała maksymalnie o jakieś 1-1,5 m powyżej terenu w miejscu instalacji zbiornika (nierówna działka). po podziale na sekcje potrzebuję około 3000 l/h przy 2 barach. może coś takiego? rozumiem, że w grę wchodzą raczej pompy ciśnieniowe? da się to zainstalować w jakiejś studzience? na zewnątrz mam doprowadzone tylko zasilanie i pompa musiałaby stać na zewnątrz, najlepiej w ziemi obok zbiornika CityMatic13-03-2017, 17:22rozumiem, że w grę wchodzą raczej pompy ciśnieniowe? da się to zainstalować w jakiejś studzience? na zewnątrz mam doprowadzone tylko zasilanie i pompa musiałaby stać na zewnątrz, najlepiej w ziemi obok zbiornika Tak, zrobić studzienkę , bo i tak musi być na sekcje podlewania i sterowanie więc w czym problem? CityMatic13-03-2017, 17:26NP:) Tak, zrobić studzienkę , bo i tak musi być na sekcje podlewania i sterowanie więc w czym problem? wiem, wiem. pytanie tylko czy takiej pompie ogrodowej, np. Karchera, nie zaszkodzi przechowywanie przez cały sezon na zewnątrz? załóżmy, że będzie gdzieś na nią kapać woda podczas większych ulew. CityMatic13-03-2017, 22:53wiem, wiem. pytanie tylko czy takiej pompie ogrodowej, np. Karchera, nie zaszkodzi przechowywanie przez cały sezon na zewnątrz? załóżmy, że będzie gdzieś na nią kapać woda podczas większych ulew. ......? jak? takie rzeczy się robi aby nie kapało , a jak przez mały otwór to ma wsiąknąć w grunt pod skrzynką. Po sezonie urządzenia się demontuje, przegląda , czyści i konserwuje ....dotyczy to wszystkich urządzeń nawadniania. Jastrząb14-03-2017, 07:46wiem, wiem. pytanie tylko czy takiej pompie ogrodowej, np. Karchera, nie zaszkodzi przechowywanie przez cały sezon na zewnątrz? załóżmy, że będzie gdzieś na nią kapać woda podczas większych ulew. Nawet nie probuj kupować takich wynalazków jak pompy ogrodowe. Mam takie coś. Nawet z 2m nie potrafi wody zassać. A w przypadku tego karczera płacisz dodatkowo za marke i to bardzo solidnie . Jak nie chcesz montować w w jakiejś studzience, a potem rozmontowywać na zime to kup pompę głębinową(cienka i długa). Cześć z nich na pewno może pracować w poziomie. Tanie pompy głębinowe kupisz za cene takiej pompy ogrodowej karchera. Dodatkowo odpada Ci problem opadania słupa wody w rurze ssącej. CityMatic14-03-2017, 10:16Nawet nie probuj kupować takich wynalazków jak pompy ogrodowe. Mam takie coś. Nawet z 2m nie potrafi wody zassać. A w przypadku tego karczera płacisz dodatkowo za marke i to bardzo solidnie . Jak nie chcesz montować w w jakiejś studzience, a potem rozmontowywać na zime to kup pompę głębinową(cienka i długa). Cześć z nich na pewno może pracować w poziomie. Tanie pompy głębinowe kupisz za cene takiej pompy ogrodowej karchera. Dodatkowo odpada Ci problem opadania słupa wody w rurze ssącej. Dobrze, tylko taka pompa ma większą wydajność, i raczej nie nadaje się do pracy ciągłej, ale do pracy ze zbiornikiem hydroforowym. Autor zastrzegł sobie, że nie chce takiego rozwiązania.....wiadomo proponowane przez Ciebie jest lepsze, ale na pewno droższe, potrzeba więcej miejsca, w przypadku braku zbiornika może doprowadzić do uszkodzenia pompy lub osprzętu, a na pewno instalacji nawadniania. Trzeba również wykonać system zabezpieczenia pompy przed zatkaniem(zanieczyszczenie) i brakiem wody(długotrwały brak opadów lub koniec wody w zbiorniku). "Ktoś" kto zastanawia się nad pompą na pewno nie wie jak to zrobić :( bez obrazy autora wątku. Jastrząb14-03-2017, 11:41Dobrze, tylko taka pompa ma większą wydajność, i raczej nie nadaje się do pracy ciągłej, ale do pracy ze zbiornikiem hydroforowym. Wiesz, autor chce 3m3 przy 3atm. To nie jest mała wydajność. A czy droższe? Te kerchery kosztują ponad 1000PLN i nie wiem czy największy da mu taka wydajność. Za tyle spokojnie kupisz pompę głębinowa sensownej jakości. Zabezpieczeinie przed praca na sucho to .... pływak w zbiorniku. Kazda pompa głębinowa nadaje sie do pracy ciągłej. Nie potrzebuje też hydroforu. Jeśli zachowasz minimalny przepływ wody (potrzeba do chłodzenia takiej pompy) to nie musisz mieć hydrofora. Wystarczy dobrać pompe z wydajnościa do zapotrzebowania instalacji podlewania, sterownik pompę potrafi (przez przekażnik) właczyć razem z otwarciem elektrozaworów. A czy taka pompa "ogrodowa" to nie musi być zabezpieczona przed brakiem wody w zbiorniku? Może chodzić na sucho? Raczej nie :-/ generalnie to nadal nic nie wiem ;). jak czytać to poniżej? rozumiem, że jak potrzebuję 3 m3/h i 2 bary, to muszę wybrać taką pompę, żeby na osi Y było minimum 20 m przy interesującej mnie wydajności? przykładowo dla poniższych charakterystyk każda pompa spełnia ten warunek? CityMatic14-03-2017, 18:50generalnie to nadal nic nie wiem ;). jak czytać to poniżej? rozumiem, że jak potrzebuję 3 m3/h i 2 bary, to muszę wybrać taką pompę, żeby na osi Y było minimum 20 m przy interesującej mnie wydajności? przykładowo dla poniższych charakterystyk każda pompa spełnia ten warunek? Wszystkie spełniają @imrahil - udało Ci się w końcu jakąś pompę dobrać? Mam płytką studnię kopaną (będąca jednocześnie zbiornikiem przelewowym do systemu drenażowego deszczówki), z którego chciałbym zasilać system nawadniający (5 sekcji). Do studni mam doprowadzoną rurę od elektrozaworów plus zasilanie, studnia znajduje się w odległości około 20m od skrzynki z elektrozaworami. Nie do końca jestem pewny jakiego ciśnienia wody potrzebuję, przy projektowaniu instalacji podawałem projektantowi wydajność sieci wodociągowej w czasowiadrach ;) 10 l / 16 sekund czyli jakieś 40 l / min. Firma, która zakładała mi system okazała się "krzakiem" i od nich niczego się już nie dowiem. Będę wdzięczny za poradę jaką pompę mógłbym dobrać. Pozdrawiam, Jastrząb29-03-2017, 12:32@imrahil - udało Ci się w końcu jakąś pompę dobrać? Mam płytką studnię kopaną (będąca jednocześnie zbiornikiem przelewowym do systemu drenażowego deszczówki), z którego chciałbym zasilać system nawadniający (5 sekcji). Do studni mam doprowadzoną rurę od elektrozaworów plus zasilanie, studnia znajduje się w odległości około 20m od skrzynki z elektrozaworami. Nie do końca jestem pewny jakiego ciśnienia wody potrzebuję, przy projektowaniu instalacji podawałem projektantowi wydajność sieci wodociągowej w czasowiadrach ;) 10 l / 16 sekund czyli jakieś 40 l / min. Firma, która zakładała mi system okazała się "krzakiem" i od nich niczego się już nie dowiem. Będę wdzięczny za poradę jaką pompę mógłbym dobrać. Pozdrawiam, Na kazdym zraszaczu bedzie coś napisane co pozowli go zidentyfikować. Podlicz zraszacze, wyszukaj w necie produkt i sie dowiesz ile wody na te sekcje potrzebujesz. Inaczej to zgadywanie. Na kazdym zraszaczu bedzie coś napisane co pozowli go zidentyfikować. Podlicz zraszacze, wyszukaj w necie produkt i sie dowiesz ile wody na te sekcje potrzebujesz. Inaczej to zgadywanie. Masz rację, w sobotę obliczę potrzebną mi wydajność. Wstępnie mam taki pomysł: obok zbiornika z wodą dodatkowa studzienka, w niej hydrofor ze zbiornikiem. Przed hydroforem na rurze idącej do wody filtr przeciwpiaskowy, za hydroforem na rurze takie zabezpieczenie przed pracą na sucho: O ile dobrze rozumiem zasadę działania to hydrofor będzie załączał się w momencie otwarcia elektrozaworów (spada ciśnienie w układzie) i pompował wodę. W momencie zamknięcia elektrozaworów hydrofor przestaje pompować. Czy takie rozwiązanie ma sens czy jakiejś pompy ogrodowej / głębinowej szukać? Jastrząb29-03-2017, 13:37Masz rację, w sobotę obliczę potrzebną mi wydajność. Wstępnie mam taki pomysł: obok zbiornika z wodą dodatkowa studzienka, w niej hydrofor ze zbiornikiem. Przed hydroforem na rurze idącej do wody filtr przeciwpiaskowy, za hydroforem na rurze takie zabezpieczenie przed pracą na sucho: O ile dobrze rozumiem zasadę działania to hydrofor będzie załączał się w momencie otwarcia elektrozaworów (spada ciśnienie w układzie) i pompował wodę. W momencie zamknięcia elektrozaworów hydrofor przestaje pompować. Czy takie rozwiązanie ma sens czy jakiejś pompy ogrodowej / głębinowej szukać? Musisz szukać pompy któa Ci zapewni wymagana wydajność i ciśnienie. A czy się to będzie nazywac pompa hydroforowa lub pompa ogrodowa to mało ważne. Jeżeli to ma być wyłącznie do podlewania i okaże się że wszystkie sekcję są podobne, potrzebują tyle samo wody to nie potrzebujesz zbiornika, tylko samą pompę dobraną mniej więcej z wydajnościa do sekcji podlewania. Sterowniki do podlewania najcześciej mają wyjście do włączenia (przez przekażnik!!!!) pompy. Taka pompa woli chodzić non stop niż się co chwilę włączać i wyłaczać. Sterowqnik podlewania otworzy zawory i włąćzy pompę. Bez zbiornika mniej miejsca zajmuje. Mniej kłoptu powietrze nie ucieka z hydroforu łatwiej opróżnić na zime. Musisz szukać pompy któa Ci zapewni wymagana wydajność i ciśnienie. A czy się to będzie nazywac pompa hydroforowa lub pompa ogrodowa to mało ważne. Jeżeli to ma być wyłącznie do podlewania i okaże się że wszystkie sekcję są podobne, potrzebują tyle samo wody to nie potrzebujesz zbiornika, tylko samą pompę dobraną mniej więcej z wydajnościa do sekcji podlewania. Sterowniki do podlewania najcześciej mają wyjście do włączenia (przez przekażnik!!!!) pompy. Taka pompa woli chodzić non stop niż się co chwilę włączać i wyłaczać. Sterowqnik podlewania otworzy zawory i włąćzy pompę. Bez zbiornika mniej miejsca zajmuje. Mniej kłoptu powietrze nie ucieka z hydroforu łatwiej opróżnić na zime. dzięki za odpowiedź. Sprawdziłem i rzeczywiście sterownik ma możliwość sterowania pompą przez stycznik, szkoda że nie wiedziałem o tym zanim trawę posadziłem :) niefortunnie sterownik mam na 2 końcu działki więc ciągniecie kabla do pompy będzie trochę problematyczne. Muszę z jakimś elektrykiem pogadać jaki stycznik byłby potrzebny żeby działało to prawidłowo. Jest na rynku sprytny i stosunkowo niedrogi sterownik DPC-10A, działający w oparciu o czujnik ciśnienia. Przede wszystkim służy jako wyłącznik ciśnieniowy z możliwością bardzo precyzyjnego ustawienia ciśnienia włącz/wyłącz oraz z dodatkowym opóźnieniem czasowym (przeciwdziała uderzeniom hydraulicznym w układzie i zbyt częstym włączaniem pompy w przypadku braku zbiornika hydroforowego). Jednocześnie możesz ustawić na nim wskazanie ciśnienia pracy, poniżej którego praca układu wskazuje na wystąpieniu suchobiegu + programujesz czas przez jaki ta sytuacja musi wystąpić, aby sterownik wyłączył pompę. W standardzie ten sterownik jest oferowany z gniazdem i wtyczką do łatwego podłączenia pompy jednofazowej, ale są też dostępne wersje z gołym okablowaniem i możliwością podpięcia urządzenia przez stycznik i sterowania pompą 3 faz przy założeniu, że obciążenie styku nie przekracza 12A. Takie wersje stosowane są często w układach urządzeń przemysłowych. Najlepiej zapytaj przedstawiciela producenta. 385842 Dzięki za podpowiedź. Muszę jeszcze dokładnie policzyć wydajność zraszaczy, ale najprawdopodobniej zdecyduję się na pompę MH1300 plus elektroniczny sterownik PC-59. Ma on identyczne funkcje jak w/w DPC plus manometr i wbudowany zawór zwrotny. Po rozmowach z kilkoma sklepami widzę, że parametry pomp podawane przez producentów trzeba dzielić przez 2. Dzięki za podpowiedź. Muszę jeszcze dokładnie policzyć wydajność zraszaczy, ale najprawdopodobniej zdecyduję się na pompę MH1300 plus elektroniczny sterownik PC-59. Ma on identyczne funkcje jak w/w DPC plus manometr i wbudowany zawór zwrotny. Po rozmowach z kilkoma sklepami widzę, że parametry pomp podawane przez producentów trzeba dzielić przez 2. Jedna uwaga tutaj - nie daj się wprowadzić w błąd - PC-59 to wyłącznik i sensor mechaniczny o znacznie krótszej żywotności niż elektroniczny (to jest ogromna różnica - żywotność w cyklach ok 20 000 razy w porównaniu do co najmniej kilkuset jeżeli nie miliona cykli), poza tym jest przepływowy, więc powoduje dodatkowe straty ciśnienia i wydajności. Zakres ustawienia ciśnienia 0-3,2 pewnie wystarczy w małej domowej instalacji. Zwróć uwagę, że przy takich mechanicznych czujnikach dokładność wskazania ciśnienia jest średnia. Ciśnienie w DPC-10 masz zawsze na wyświetlaczu i jest to dokładny i rzetelny pomiar za pomocą elektronicznego sensora. Poza tym DPC-10 ma podtrzymanie pracy pompy co sprawdza się przy małych zbiornikach hydroforowych lub pozwala nawet na ich pominięcie ;-) W tanich pompach faktycznie realne wydajności (oczywiście biorąc pod uwagę punkt pracy pompy) odbiegają, czasami bardzo bardzo znacznie od tego co jest w karcie technicznej.. To fakt, sprawdzony w praktyce ;-) Jedna uwaga tutaj - nie daj się wprowadzić w błąd - PC-59 to wyłącznik i sensor mechaniczny o znacznie krótszej żywotności niż elektroniczny (to jest ogromna różnica - żywotność w cyklach ok 20 000 razy w porównaniu do co najmniej kilkuset jeżeli nie miliona cykli), poza tym jest przepływowy, więc powoduje dodatkowe straty ciśnienia i wydajności. Zakres ustawienia ciśnienia 0-3,2 pewnie wystarczy w małej domowej instalacji. Zwróć uwagę, że przy takich mechanicznych czujnikach dokładność wskazania ciśnienia jest średnia. Ciśnienie w DPC-10 masz zawsze na wyświetlaczu i jest to dokładny i rzetelny pomiar za pomocą elektronicznego sensora. Poza tym DPC-10 ma podtrzymanie pracy pompy co sprawdza się przy małych zbiornikach hydroforowych lub pozwala nawet na ich pominięcie ;-) W tanich pompach faktycznie realne wydajności (oczywiście biorąc pod uwagę punkt pracy pompy) odbiegają, czasami bardzo bardzo znacznie od tego co jest w karcie technicznej.. To fakt, sprawdzony w praktyce ;-) Ze zbiornika hydroforowego zrezygnowałem, po rozeznaniu do podlewania ma większego sensu jego używania. Co do sterownika to 20 000 cykli to i tak na kilkanaście lat starczy :) a sterownik kosztuje 100 PLN. Co do polecanego przez Ciebie sterownika DPC-10 to nigdzie nie mogę ceny znaleźć, ile mniej więcej kosztuje? Co do polecanego przez Ciebie sterownika DPC-10 to nigdzie nie mogę ceny znaleźć, ile mniej więcej kosztuje? Z tego co kojarzę kupisz go w kwocie rzędu 350-400 zł. Faktycznie do samego podlewania, bez żadnej automatyki i działającego na zasadzie włącz/wyłącz pompę to zbyt dużo, ale już gdybyś myślał o instalacji z dużym zbiornikiem hydroforowym (stosuje się takowe jeżeli mam dużo sekcji o różnym rozbiorze wody), woda ze studni głębinowej (kosztowna wykonanie ochrony przed suchobiegiem) i z myślą o zasileniu domu czy działki, albo wykorzystaniu wody deszczowej w domu - to już ma sens. Z tego co kojarzę kupisz go w kwocie rzędu 350-400 zł. Faktycznie do samego podlewania, bez żadnej automatyki i działającego na zasadzie włącz/wyłącz pompę to zbyt dużo, ale już gdybyś myślał o instalacji z dużym zbiornikiem hydroforowym (stosuje się takowe jeżeli mam dużo sekcji o różnym rozbiorze wody), woda ze studni głębinowej (kosztowna wykonanie ochrony przed suchobiegiem) i z myślą o zasileniu domu czy działki, albo wykorzystaniu wody deszczowej w domu - to już ma sens. dzięki za rzeczowe porady. Spróbuję na razie zastosować układ bez zbiornika. Mam nadzieję, że ze względu na niską wysokość zasysania ta pompa i sterownik dadzą radę wytworzyć odpowiednie ciśnienie. Dam znać jak to działa jak już uruchomię. dzięki za rzeczowe porady. Spróbuję na razie zastosować układ bez zbiornika. Mam nadzieję, że ze względu na niską wysokość zasysania ta pompa i sterownik dadzą radę wytworzyć odpowiednie ciśnienie. Dam znać jak to działa jak już uruchomię. Daj znać jakie masz maksymalne odległości (w m) do każdej sekcji (odległość pompy do ostatniego zraszacza na sekcji) oraz jaka jest średnica wewnętrzna rur tłocznych, ilość zraszaczy i jakie zużycie wody przy danym ciśnieniu jest na zraszaczu. Sprawdzę układ pod kątem punktów pracy. Jedna uwaga praktyczna - MH1300 nie jest samozasysająca, pamiętaj że jak zabraknie wody to nawet mając zawór zwrotny przy sicie, pompa zaciągnie powietrza i musisz ją odpowietrzyć. W przypadku deszczówki często jest tak że nie wiesz ile wody masz w zbiorniku. misiekgt09-04-2017, 21:06dzięki za rzeczowe porady. Spróbuję na razie zastosować układ bez zbiornika. Mam nadzieję, że ze względu na niską wysokość zasysania ta pompa i sterownik dadzą radę wytworzyć odpowiednie ciśnienie. Dam znać jak to działa jak już uruchomię. Według mnie lepiej było by z PC-15, Zastosowanie PC 59 w tym przypadku nie ma sensu, chyba że w przyszłości będzie Pan chciał dokupić zbiornik. Jeżeli okazało by się, że pompa robi za duże ciśnienie i co chwilę by się włączała i wyłączała, można by zamontować gdzieś na początku linii ze zraszaczami trójnik z zaworem kulowym (odpowiednio otwartym), przez który można było by z powrotem do studni odprowadzić (np wężem lub rurą) nadmiar wody. Daj znać jakie masz maksymalne odległości (w m) do każdej sekcji (odległość pompy do ostatniego zraszacza na sekcji) oraz jaka jest średnica wewnętrzna rur tłocznych, ilość zraszaczy i jakie zużycie wody przy danym ciśnieniu jest na zraszaczu. Sprawdzę układ pod kątem punktów pracy. Jedna uwaga praktyczna - MH1300 nie jest samozasysająca, pamiętaj że jak zabraknie wody to nawet mając zawór zwrotny przy sicie, pompa zaciągnie powietrza i musisz ją odpowietrzyć. W przypadku deszczówki często jest tak że nie wiesz ile wody masz w zbiorniku. Rura główna 25 mm, rury do zraszaczy 16mm. Zraszacze rainbird 5400 (dysze oraz 3400 (dysze Od pompy do elektrozaworów mam 25 m. Od elektrozaworów do sekcji (wartości przybliżone nie mogę znaleźć projektu instalacji): sekcja 1: 3 zraszacze, max 15 m sekcja 2: 2 zraszacze max 10 m sekcja 3: 3 zraszacze max 20m sekcja 4: 2 zraszacze max 30 m sekcja 5: 3 zraszacze max 35m Na tapecie mam teraz pompa multi 1300 inox, jest samozasysająca, teoretycznie ciśnienie do 6 barów i 90l/min. Sprzedawca ze sklepu Hypo twierdzi, że obsłuży system. Według mnie lepiej było by z PC-15, Zastosowanie PC 59 w tym przypadku nie ma sensu, chyba że w przyszłości będzie Pan chciał dokupić zbiornik. Jeżeli okazało by się, że pompa robi za duże ciśnienie i co chwilę by się włączała i wyłączała, można by zamontować gdzieś na początku linii ze zraszaczami trójnik z zaworem kulowym (odpowiednio otwartym), przez który można było by z powrotem do studni odprowadzić (np wężem lub rurą) nadmiar wody. Na PC - 59 zdecydowałem się głównie ze względu na możliwość regulacji ciśnienia, nie wiem czy dobrze doczytałem ale PC-15 ma ustawione fabrycznie wartości ciśnienia (1,5 - 3,5 bara)? . Nie mam już możliwości pociągnięcia dodatkowych rur (trawnik) więc sugerowane przez Pana rozwiązanie z odprowadzaniem wody nie wchodzi w grę. Jakie widzi Pan przewagi w zastosowaniu sterownika PC-15 w stostunku PC-59? misiekgt10-04-2017, 20:56...jest samozasysająca. Co nie zmienia faktu, że w razie braku wody będzie trzeba ją zalać, to taka sama konstrukcja jak MH. ... PC-15 ma ustawione fabrycznie wartości ciśnienia (1,5 - 3,5 bara)? 1. Zastosowanie Automat PC-15 przeznaczony jest do sterowania pompą poprzez włączanie i wyłączanie urządzenia. Włączanie uzależnione jest od spadku ciśnienia wody w instalacji wodnej poniżej ustawionego na automacie ciśnienia minimalnego, oraz powstania przepływu w rurze na której zainstalowany jest automat PC-15. Wyłączanie uzależnione jest od zatrzymania przepływu wody w rurze na której zainstalowany jest automat PC-15. Praktycznie rzecz ujmując urządzenie włącza pompę przy odkręceniu kranu z wodą, lub otwarcia zraszaczy, a wyłącza gdy kran lub zraszacze zostaną zamknięte. Urządzenie posiada funkcje ochrony przed suchobiegiem (pracą pompy bez wody) tzn. w przypadku braku wody w urządzeniu PC-15 automat wyłącza pompę uniemożliwiając jej zniszczenie. Jakie widzi Pan przewagi w zastosowaniu sterownika PC-15 w stostunku PC-59? Chodziło mi o to, że PC-15 jest prostszy i tyle. Znalazłem info, że zraszacze przy ciśnieniu 2 bary mają wydajność: z dyszą - 6 l/min z dyszą - 8 l/min Ciśnienie zraszaczy: 1,7 do 4,5 bar Co nie zmienia faktu, że w razie braku wody będzie trzeba ją zalać, to taka sama konstrukcja jak MH. Znalazłem info, że zraszacze przy ciśnieniu 2 bary mają wydajność: z dyszą - 6 l/min z dyszą - 8 l/min Ciśnienie zraszaczy: 1,7 do 4,5 bar Dziękuję za odpowiedź. Jaka w takim razie musiałaby być pompa, żeby nie trzeba jej było ponownie zalewać, taka z tubą Venturiego? Teoretycznie PC-59 po awaryjnym rozłączeniu suchobiegu po jakimś czasie podejmuje próbę załączenia pompy. misiekgt11-04-2017, 21:35Dziękuję za odpowiedź. Jaka w takim razie musiałaby być pompa, żeby nie trzeba jej było ponownie zalewać, taka z tubą Venturiego? Pompy takie to np. WZ czy WZI, ale one maja za małą wydajność. Może lepiej było by się zastanowić nad sondami, lub zabezpieczeniem M21, które miało by za zadanie wyłączyć pompę w przypadku zbyt niskiego poziomu wody, nie dopuszczając do zapowietrzenia układu. Jak Pan kupi pompę proszę napisać jak się sprawuje. Pompy takie to np. WZ czy WZI, ale one maja za małą wydajność. Może lepiej było by się zastanowić nad sondami, lub zabezpieczeniem M21, które miało by za zadanie wyłączyć pompę w przypadku zbyt niskiego poziomu wody, nie dopuszczając do zapowietrzenia układu. Jak Pan kupi pompę proszę napisać jak się sprawuje. Jeszcze raz dzięki za rzeczowe porady. Wybór to pompa Multi 1300 inox omnigena + sterownik CP-59. Przed pompą klasyka: wąż ssący ze smokiem, trójnik zalewowy, zawór kulowy, filtr dyskowy, zawór zwrotny. M21 za drogi (i trochę przerost formy na podlewanie trawy). Jeśli poziom wody w studni będzie zbyt niski spróbuję dostarczyć więcej wody tym sposobem: Metoda ma pewnie swoje wady, ale wydaje mi się, że w moim przypadku (wysoki poziom wód gruntowych) powinna zdać egzamin. W przyszły weekend zmontuję całość, dam znać czy pompa daje radę. Konto usunięte_1*13-04-2017, 08:02Panowie mam pytanie o linie kroplujące , a mianowicie ile one potzebują ciśnienia i ilości wody , mam dwie opcje 1 to mała pompa membranowa o wydajności ok 800l-1000/h ale duże ciśnienie daje 2 zbiornik mauzer 1000 litrów na podwyższeniu powiedzmy 1 do1,5 metra , czy to wystarczająca wysokość aby to działało no i oczywiście w pierwszym wypadku ile metrów tej lini kroplującej można by dać Powered by vBulletin™ Version Copyright © 2022 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved. Spolszczenie: - Polski support vBulletin
Gardena. 190, 00 zł. Gwarancja najniższej ceny. zapłać później z. sprawdź. 198,99 zł z dostawą. Produkt: Zraszacz wahadłowy Gardena OS 140 8220-29. dostawa we wtorek. 2 osoby kupiły.
Automatyczne nawadnianie roślin niesie ze sobą wiele zalet. Co trzeba o nim wiedzieć? By cieszyć się zieloną trawą, dobrą kondycją systemu korzeniowego i wysoką jakością upraw, właściciel ogrodu, trawnika lub plantacji powinien zadbać o właściwe nawodnienie roślin. To zadanie niełatwe z wielu względów. Trudności dotyczą zarówno konieczności użycia fachowej wiedzy dotyczącej potrzeb poszczególnych gatunków, jak i czasochłonności. Ten drugi problem można jednak wyeliminować, stosując system nawadniania trawnika. Co warto o nim wiedzieć przy wyborem konkretnego rozwiązania? Jakie zalety ma nawadnianie automatyczne? Spis treści porady:1 Wybieramy system nawadniania trawnika. Czemu warto postawić na automatyczne nawadnianie?2 Nawadnianie trawnika – jak wybrać sprzęt?3 Zraszacze statyczne i zraszacze rotacyjne – różnice4 Dobór odpowiedniej dawki wody do nawadniania ogrodu lub trawnika. O czym pamiętać?5 Nawadnianie ogrodu – jak dbać o system? Wybieramy system nawadniania trawnika. Czemu warto postawić na automatyczne nawadnianie? Najważniejszym atutem montażu systemu nawadniania automatycznego jest z całą pewnością oszczędność czasu i pracy. Tę zaletę docenią zwłaszcza właściciele dużych ogrodów lub trawników, którzy na ich podlewania tradycyjnymi metodami za każdym razem muszą poświęcić nawet ponad godzinę. Na tym jednak lista plusów wcale się nie kończy. Nie sposób byłoby nie wspomnieć również o oszczędności wody, która w przypadku automatycznych systemów może sięgać 50 procent. Nowoczesne rozwiązania pozwalają ponadto na dobranie idealnej dawki wody oraz zapobiegają jej zaleganiu na liściach roślin, co ma pozytywny wpływ na ich zdrowie. Szeroki wybór zraszaczy dostępny jest na Nawadnianie trawnika – jak wybrać sprzęt? Na rynku dostępne są dwa podstawowe rodzaje zraszaczy do trawników i ogrodów. Pierwszy to zraszacze ręczne, czyli nakręcane na wąż ogrodowy. Mogą one mieć postać zwykłej dyszy lub ergonomicznego pistoletu. Ze względu na to, że wymagają trzymania w ręce, nie są bezobsługowe, więc nie zapewniają oszczędności czasu. Jeśli więc zależy nam na tej zalecie, postawmy na modele stacjonarne lub przenośne (te ostatnie sprawdzą się jednak tylko w nawadnianiu niewielkich areałów). Zraszacze statyczne i zraszacze rotacyjne – różnice Jedną z najważniejszych kwestii, które należy wziąć pod uwagę przy wyborze zraszacza stacjonarnego, jest na pewno jego sposób działania. Urządzenia tego typu dzielimy na: zraszacze statyczne: tańsze i prostsze, ale oferujące mniejszy promień nawadniania (zwykle w granicach 4 metrów);zraszacze rotacyjne: bardziej skomplikowane i, co za tym idzie, droższe. W przypadku większych areałów są jednak znacznie lepszym rozwiązaniem przede wszystkim ze względu na promień nawadniania, który może wynosić nawet 10 metrów. Więcej na temat doboru zraszaczy dowiesz się tutaj: Dobór odpowiedniej dawki wody do nawadniania ogrodu lub trawnika. O czym pamiętać? Oczywiście nawet najnowocześniejszy i najwydajniejszy system nawadniania nie zapewni roślinom odpowiednich warunków, jeśli dobierzemy niewłaściwy sposób podlewania – przede wszystkim porę, częstotliwość oraz dawkę wody. Te czynniki powinny być uzależnione przede wszystkim od wymagań poszczególnych gatunków rosnących na trawniku lub w ogrodzie. Jeśli nie mamy pewności co do tego, jak powinna wyglądać ich pielęgnacja, zasięgnijmy opinii specjalisty. Fachowe porady znajdziesz też na Nawadnianie ogrodu – jak dbać o system? Dla poprawnego działania systemu nawadniającego bardzo ważna jest też jego właściwa eksploatacja. Jedną z jej najważniejszych zasad okazuje się umiejętnego przygotowanie do sezonu zimowego. Przed nastaniem pierwszych mrozów cały system należy przedmuchać za pomocą sprężonego powietrza – unikniemsz w ten sposób ich ewentualnego uszkodzenia. tXqT.
  • 951t3073er.pages.dev/108
  • 951t3073er.pages.dev/261
  • 951t3073er.pages.dev/298
  • 951t3073er.pages.dev/130
  • 951t3073er.pages.dev/122
  • 951t3073er.pages.dev/233
  • 951t3073er.pages.dev/91
  • 951t3073er.pages.dev/109
  • 951t3073er.pages.dev/154
  • jaki zraszacz do ogrodu forum